43

402 27 32
                                    

Pov. George

Moja obecna sytuacja nie wygląda zbyt ciekawie, bo tak przez przypadek wyszło, że tego dnia kiedy Y\N jest w złym humorze i w dodatku umiera, to ✨DRIM✨ bohatersko pojechał zrobić zakupy (czytaj: spierdolił po mleko), a Sapnap pojechał na jakieś ferie zimowe z Karl'em. Tylko jak zwykle mi się w życiu nie udaje. 

Byłem w trakcie robienia sobie tostów z serem, gdy do kuchni weszła moja siostra aka Y\N.

G- Jednak nie umierasz?
Y\N- Trochę mniej, a teraz daj mi tego tosta.
G- No już, tylko mnie nie gryź - zostawiłem ją i poszedłem do salonu napisać do tego zielonego zjeba.

=========================================================

🧚🏻‍♀️DRIM🧚🏻‍♀️

Ja: DREAM

Dream: Co ty chcesz?

Ja: Wracaj!

Dream: A co, tęsknisz już za mną? To masz tak jakby problem, because im already taken by your sister. :*

Ja: Dobra weź ty mnie nawet nie wkurwiaj.

Dream: Gogy is JEALOUS.

*Użytkownik 🍄Gogy🍄 cię zablokował*

=========================================================

Pov. ✨Drim✨

=========================================================

👹Y/N👺

Ja: Ale jesteś pewna?

Y/N: Właśnie dlatego musimy się upewnić.

Ja: My?

Y/N: TAK, MY.

Ja: No już dobrze, daj mi 30 minut.

=========================================================

Myślę, że to już czas kupić sobie trumnę...

=Time Skip=

Pov. George

Siedziałem na kanapie, aż nagle do mieszkania wszedł Clay, podszedł do Y/N i wręczył jej jakieś pudełko (dla tych którzy zaraz będą się rzucali w kom, to Jerzy jest daltonistą i nie widział co to za pudełko), z którym ona od razu poszła do sypialni (przypominam tu,że Y/N i Clay mają własną łazienkę). Nie chciało mi się to wnikać, więc poszedłem na spacer i po jakieś chińskie żarełko, ponieważ tak. Spędziłem już tu tyle czasu, że mniej więcej wiem gdzie co jest, więc poszedłem do jedynej chińskiej knajpy w tym zjebanym mieście. Zamówiłem sobie jakiś makaron i z racji że jak na zimę było "nawet" ciepło, to poszedłem do parku, bo jakbym wrócił do domu z tym jedzeniem to pewnie Y/N by mi je zabrała.

=Time Skip=

Miałem wrócić zanim zrobi się ciemno, ale jakoś tak ładnie jest w parku nocą. Chodziłem po zaśnieżonych alejkach, kiedy zobaczyłem Nick'a i Karl'a na jednej z ławek. Cieszę się, że nie podszedłem na tyle blisko, żeby oni mogli mnie zobaczyć, więc nie przeszkadzałem im w czymkolwiek, co oni ram robili 😏. Postanowiłem wrócić do domu, bo tak jakby zaczęło robić się zimno.

I see a dreamer / Dream x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz