52.

1.6K 93 11
                                    

Wasza kłótnia pt.4

(NIE PISZCIE ŻE BAJI BY TAK NIE ZROBIŁ BO TO NA POTRZEBĘ ROZDZIAŁU!!!!!!!!!)

😩Chifuyu Matsuno😩

Baji. Nic więcej mogę nie dodawać. Chłopaka denerwowało że Matsuno przestał się tak bardzo przejmować gangiem z twojego powodu. Więc spruciura sam spowodował że się pokłóciliście.

Chłopak zrobił ci zdjęcie jak przytulałaś się z swoim dalekim kuzynem, którego dawno nie widziałaś.

Poszed do Chifuyu i zasiał zwątpienie.

Ona cie chyba nie kocha tak bardzo jak ci się wydaje~. To tylko pozory~. Wykorzystuje cie~.

Takie myśli przechodziły przez myśli chłopaka od całego zajścia.

-Matsuno... Co się dzieje..? Zachowujesz się jakoś dziwnie od jakiegoś czasu...- spytałaś chłopaka.

-Nic.- powiedział oschle

-Kłamiesz..- stwierdziłaś

-A co ci do tego?- zapytał. Aż zastygłaś w miejscu.

-To mi do tego że kocham cię i gdy ty jesteś smutny ja też!- powiedziałaś.

-Kochasz czy tylko tak mówisz?- Zapytał

Zatkało cie.

-Oczywiście że kocham!-Powiedziałaś.

-Jakoś w to nie wierzę..-Powiedział po czym wstał i wyszedł.

Nie wiedziałaś co zrobić. Nie rozumiałaś o co chodzi. Było to nie normalne. Nie dla Matsuno.

Chłopak nie chciał się w to mieszać. Zamknął się w sobie. Bał się że to co Baji sugerował może okazać się prawdziwe. Nie chciał w to wierzyć ale bał się że może się jednak prawdą.

Uciekał od tematu.

(PRZYPOMINAM O WPISIE NA GÓRZE!!! TO TYLKO ROZDZIAŁ!!!!!)

Przepraszam że krótkie..

Preferencje Tokyo revengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz