74.

1.7K 80 12
                                    

⚠️Rozdział nie odpowiedni dla wszystkich⚠️

Rozdział już na jutro

Jak wyglądała ich próba samobójcza nawiązanie do 70.

Pt.3

🔥Hanma Shuji🔥

Hanma właśnie rozmyślał co zrobić.

Nie mógł się pozbierać po tym jak zobaczył cie z innym, a co dopiero z tym jak zareagowałaś na to co powiedział.

[2 dni temu, rozdział 64.]

-H-Hanma.. Nie możesz od tak bić ludzi..-stwierdziłaś

Chłopaka Zatkało. To co ci przed chwilą powiedział. Nic dla ciebie nie znaczyło.?

Shuji stanął na równe nogi dalej zaplakany.

-Serio...? Serio Y/n...? Nic..?-zapytał.- Albo wiesz co..? Nie nie odpowiadaja..-Stwierdził

Hanma chciał wszystkich zabić. Chciał cie mieć tylko dla siebie. Byłaś tylko jego.

Płakał nie mogąc się opanować.

[Wracamy do obecności)

-Skoro ja nie mogę cie mieć.. To po co mam patrzeć jak ktoś inny jest z tobą..?-Stwierdził sam do siebie.

Wstał z kanapy zapalając fajkę.

[20 minut później]

Hanma stał na klifie. Na dole klifu było jezioro, bardzo głębokie.

Usiadł na krańcu klifu. Do nogi miał przywiązany dość spory głaz.

-Kocham cie Y/n...-Wyszeptał.

Zepchnął głaz z klifu co ałtomatycznie ściągnęło go w dół.

Jedyne co było słychać to plusk. Shuji był już pod wodą.

Przez ciśnienie wyposcil powietrze z ust.

Zaczął się topić. Nie mógł oddychać.

Myślał że to już koniec. Jednak jeszcze nie.

Zdziwił się gdy poczuł coś miękiego przyciśnięte do jego ust.

Z zdziwienia otworzył oczy. Ujrzał ciebie.

Przycisnełaś się do ust chlopaka. Zdziwił się i przeraził.

Jesteście prawie na dnie. Nie zdążyła byś wypłynąć nawet z tlenem. A bez niego..

Czemu bez tlenu? Nie bez powodu pocałowałaś chłopaka. W ten sposób oddałaś mu cały tlen jaki miałaś w policzkach.

Teraz możecie skączyć martwa. I to przez jego głupotę.

Odrywając się od ust chłopaka tylko się ciepło uśmiechnęłaś..

[To be continues]

Preferencje Tokyo revengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz