100.4

1K 51 8
                                    

Y/n kogoś zabiła.

☠️Baji Keisuke ☠️

Byliście razem na jakimś przyjęciu, mieliście ustalony plan. Na chwilę wyszłaś z pomieszczenia. Wtedy do Baji'ego podeszła jakaś dziewczyna. Gadali chwilę. Po około 10 minutach wróciłaś, stanęłaś obok chłopaka i uśmiechnęłaś się. Kobiecie popsuł się humor, jednak kontynuowała rozmowę z wami. Impreza mijała miło. Razem z czarnowłosym raczej podpieraliście ściany, niż tańczyliście, a przy was zawsze stała nowo poznana dziewczyna. Nie znałaś jej prawdziwego imienia, bo zawsze przedstawiała się swoim przydomkiem. Nadchodziła godzina, kiedy cała akcja miała się zaczynać. Przyglądałaś się Baji'emu, czekałaś, aż da ci znak. Kiedy zobaczyłaś symbol, pokazany przez chłopaka, zaczęłaś działać. Zagadałaś do kobiety, z którą spędziliście prawie całe przyjęcie. Wyszłyście na dwór i przeszłyście się dookoła domu, w którym reszta się bawiła. Po cichu wyjęłaś z kieszeni arszenik i uważając, aby nie dotknąć substancji, wbiłaś igłę w opakowanie, gdy wyjęłaś mały metal, pokryty toksyczną substancją, zatrzymałaś się. Gdy dziewczyna to zauważyła, również przestała iść. Powiedziałaś jej, że niestety musisz się już zbierać, bo zaraz będziesz wracać do domu. Na pożegnanie przytuliłyście się i wtedy przejechałaś igłą po skórze kobiety oraz zmoczyłaś jej plecy trucizną. Jakby nigdy nic skierowałaś się do środka i poszłaś do Baji'ego.

-Gotowe? - zapytał, a ty w odpowiedzi tylko skinęłaś głową.

Po 5 minutach wróciliście do domu.

Preferencje Tokyo revengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz