83.

1.4K 67 5
                                    

Maraton
Pogodzenie pt.8
😁Smile (Nohoya Kawata)😁

Bałaś się o swoją watę cukrową. Zdążyłaś się dowiedzieć od wkurwionego smerfa o jego próbie.

Jest już tydzień od zajścia. Ty dalej leżysz zapłakana nad nieprzytomnym Nohoyą. Czekasz aż chłopak się wybudzi.

Tęskniłaś za jego uśmiechem.

-Nohoya idioto dlaczego to zrobiłeś..? Przez jedną kłótnie.. Targnąeś się na życie.. To wszystko moja wina...-Mówiłaś sama do siebie.

-To nie twoja wina..-Powiedział znajomy głos

Zerwałaś się jak najszybciej do siadu.

-NOHOYA!-Wrzasnęła że szczęścia przytulając chłopaka.

-Kretynie! Jesteś nienormalny! Dlaczego próbowałeś się zabić?! Oszalałeś?!-Krzyczałaś na chłopaka zapłakana.

-Przepraszam skarbie...-Powiedział cicho mocno cie przytulając.

Preferencje Tokyo revengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz