PODZIĘKOWNIA

415 11 1
                                    

Golden crystal dobiegło końca, ale historia Crystal wcale na tym się nie kończy. Dalsza część historii będzie zawarta w drugiej części Silver crystal, która już powinna być opublikowana na moim koncie. Także zapraszam każdego kto ma ochotę czytać to dalej.

Czas na podsumowanie.

Pierwszy rozdział tej historii opublikowałam 21 lipca 2021 roku, czyli dokładnie osiem miesięcy temu. Gdy wstawiam ostatni historia uzyskała 7,33 tyś wyświetleń i 651 gwiazdek, za co jestem ogromnie wdzięczna. Nigdy nie spodziewałam się takich wyników.
Nie chcę nazywać tego książką, to po prostu historia postaci, która pojawiła się w mojej głowie po ponownym obejrzeniu zmierzchu. Gdy postanowiłam ją spisać nie miałam zamiaru jej publikować, jednak nie miałam motywacji, żeby zapisywać to co tworzyło się w mojej głowie. Właśnie dlatego mogliście to czytać. Fakt, że ktoś śledził tę historię sprawił, że miałam motywację by pisać regularnie. Zdziwiło mnie jak dużo radości dają te gwiazdki i komentarze.

Przez całe osiem miesięcy starałam się by rozdział pojawiał się minimum raz na tydzień i uważam, że mi się udało. Robiłam tak głównie dlatego, że wiem jak irytujące jest czekanie kilku tygodni na kolejny rozdział. Raz byłam bliska porzucenia pisania, ale głupio było mi zostawić opowiadanie po kilku rozdziałach, dlatego pisałam dalej, aż znalazłam w tym dużą frajdę. W życiu nie pomyślałabym, że pisanie może być tak fajne. Tak samo jak nie pomyślałabym, że może być takie czasochłonne.

Wracając do samej historii, jej zarys od początku był podzielony na trzy części. Wahałam się czy napisać wszystkie trzy, jednak jak już zaczęłam i dobrnęłam tak  daleko, postanowiłam skończyć historię tak jak na początku przewidywałam. Choć cały jej bieg zdecydowanie różni się od tego co na początku zakładałam.
Podczas pisania wiele wątków pojawiło się, choć wcale ich nie planowałam. Mam na myśli wątki np. ataków paniki czy wątek romantycznej relacji Crystal i Ethana, której zdecydowanie więcej będzie w drugiej części. Na początku wcale nie planowałam romansu. Nie chciałam pisać kolejnej historii, w której główna bohaterka zakochuje się, w którymś z Cullenów. Do tego na szczęście nie doszło, ale wątek romansu i tak się pojawił. I o dziwo nawet lubię ten wątek.

Niektóre wątki potoczyły się zupełnie inaczej niż początkowo planowałam. Głównie chodzi o dar Crystal oraz relacje Edwarda i głównej bohaterki, ale ponownie nie mogę narzekać na ostateczny efekt.

W każdym razie, lubię tą historię. Jest prosta i nie ma w sobie nic zaskakującego, ani głębokiego. Po prostu lubię główną bohaterkę, która jest ze mną zdecydowanie dłużej niż te osiem miesięcy.

Jeżeli chodzi o następna część, będzie tam relacja Ethana i Crystal, zdecydowanie bardziej stabilna emocjonalnie główna bohaterka i wszystkie wątki których jeszcze nie wymyśliłam oraz zdecydowanie zaskakujące zakończenie.

Także zapraszam wszystkich, którzy mają ochotę na ciąg dalszy przygód Crystal do czytania Silver crystal. Jeszcze raz dziękuję za to, że dotrwaliście do teraz i liczę, że zostaniecie dłużej.

Golden crystal | twilightOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz