I nadeszła sobota, cała nasza trójka jest na nogach od 7:00 rano. No może nie wszyscy bo Amanda jeszcze sobie śpi. Za to ja miałam za zadanie na razie przygotować ubrania...
- Tak wcześnie na nogach?- Do kuchni wszedł Harvey
- Ktoś musi przygotować ubrania na wieczór, do tego jeszcze włosy, makijaż. To wszystko się samo nie zrobi
- A kto zajmie się mną?
- Tobą nikt nie musi się zajmować, Ty zakładasz tylko smoking i jesteś gotowy, a dziewczyny mają to do siebie, że chcą wyglądać jak najlepiej dla swoich partnerów- Wyjaśniłam mu
- Więc teraz jestem Twoim partnerem?
- Nadal jesteś obrażony za wczorajsze?
- Liv ja nie jestem obrażony, a to, że nie mam humoru to inna sprawa- Odpowiedział naburmuszony
- Czyli jesteś na mnie obrażony. Wieczór będzie do dupy- Stwierdziłam, a w odpowiedzi dostałam tylko dźwięk zamykanych drzwi
Poszłam do garderoby, wzięłam moją i Amandy sukienkę, a potem powiesiłam ją na szafie...
Dzwonek do drzwi...
- Kogo niesie o tej porze?- Zapytałam podchodząc do drzwi, otworzyłam je...
- Cześć
- Rachel, cześć. Przepraszam myślałam, że to Harvey czegoś zapomniał albo... Nieważne wejdź- Zaprosiłam ją do środka
- Ładne mieszkanie
- Nie byłaś tu jeszcze?- Zapytałam nieco zaskoczona
- Harvey nie jest typem który, robi parapetówki z okazji nowego lokum
- No tak- Przyznałam jej rację nieco zakłopotana- Napijesz się czegoś?
- Właściwie to przyjechałam, żeby wam pomóc. Mam na myśli Ciebie i Amandę, wiem, że Amanda ma dzisiaj bal maturalny i Harvey musi być na nim i wiem też to, że będziesz mu towarzyszyć dziś wieczorem- Wyjaśniła mi wszystko
- Wiesz, że Cię kocham? Za to, że jesteś taką świetną przyjaciółką
Ona się uśmiechnęła i jednocześnie pokiwała głową na tak
- Wiem- Przytuliła mnie, albo ja ją
- No dobra, to może zacznijmy od makijażu. Zrobimy Cię na bóstwo- Ja nie muszę wyglądać jak księżniczka, to najważniejszy wieczór Amandy. To ona jest dziś ważna, nie ja
- No to zrobimy Cię na siostrę księżniczki może być?- Zapytała
- Może
***
- Dobrze, teraz możesz się zobaczyć- Powiedziała
Spojrzałam w lustro i oniemiałam... Makijaż jaki zrobiła mi Rachel był niezwykle delikatny, ale także wyglądał elegancko...
CZYTASZ
Meeting After Years
FanfictionTrzy miasta, trzy kancelarie i jedna właścicielka. Młoda, piękna i zdolna blondynka. Olivia Hernandez ukończyła Harvard i Cambridge, ma doktorat nauk prawnych, magistra prawa i tytuł Barrister co otworzyło jej drzwi do prawniczego świata. Mając 28 l...