Utwór: John Mamann - Love Life ft. Kilka
Wystarczyły dwa wieczory, żeby koledzy i koleżanki Defne z liceum ustalili szczegóły dotyczące ich spotkania po latach. Wybór nie był oczywisty, ale zdecydowana większość wybrała Bodrum na miejsce spotkania. Troje przebojowych osób zadeklarowało, że zajmie się resztą: znajdą lokal i nocleg dla całej grupy.
Defne nie była zadowolona z rozwoju sytuacji. Po cichu liczyła, że spotkanie w ogóle nie dojdzie do skutku. W końcu w czasach szkoły średniej kilka razy zdarzyło się, że całą klasą planowali wspólne wyjście, czy wycieczkę, ale później nic z tego nie wychodziło. Niestety, tym razem tak się nie stało. Koledzy Defne chętnie dyskutowali o spotkaniu na grupowym chacie. Ona sama niewiele się tam udzielała. Była zajęta pracą. Czasem dawała „łapkę w górę" do wiadomości, z którymi się zgadzała.
Turan wiedziała, że o wycofaniu się ze spotkania nie ma mowy, ponieważ jedna z koleżanek wrzuciła na chat link do filmiku z Instagrama, na którym Defne śpiewała z Selimem piosenkę. Opis pod nim, zdradzał, że była to impreza pracownicza. Dziewczyna nie mając wyjścia, potwierdziła, że spędza w Bodrum całe lato. Znajomi założyli z góry, że jej obecność na spotkaniu jest potwierdzona.
Defne zaczęła poważnie przejmować się całą sytuacją w momencie, gdy na grupie pojawił się wątek osób towarzyszących. Większość koleżanek i kolegów deklarowała, że z kimś przyjdzie. Z wysłanych wiadomości wywnioskowała, że niektórzy założyli już swoje rodziny, inni tworzyli z kimś stały związek. Zdecydowaną mniejszość stanowiły osoby bez pary.
Defne zrobiło się przykro od czytania tych wiadomości. Ona wciąż nie miała nikogo. Na obecną chwilę zrobiła sobie przerwę od wchodzenia w nowe związki. Miała dość po swoich poprzednich podbojach miłosnych. Zresztą, decydując się na przyjazd do Bodrum, obiecała sobie, że nie będzie rozglądać się za wakacyjną miłością. Marzyła o czymś poważnym, na dłużej, niż trwało lato. Jednak to nie brak miłości wywołał smutek.
— Co się stało? — zapytała Özge, po tym jak Defne odłożyła smartfona na szafkę nocną, głośno wzdychając.
— Dlaczego wszystko jest przeciwko mnie? — wyjąkała Defne, zakładając na twarz kołdrę, chcąc się schować przed światem. — Co ja takiego znowu zrobiłam?
Özge, która stała przed lustrem i nakładała na włosy odżywczy olejek, zaprzestała czynności i podeszła do łóżka kuzynki. Usiadła na jego skraju, zsuwając kołdrę z jej twarzy. Defne odburknęła niezadowolona.
— Powiedz mi, co się stało? — wyciągnęła rękę w kierunku Defne, aby ta mogła się podnieść. — Co cię tak zasmuciło? Inaczej nie będę mogła ci pomóc.
— Wiesz, że w przyszłym tygodniu mam spotkanie klasowe? — Özge pokiwała głową. — Wcale nie mam na nie ochoty. W zasadzie nigdy nie miałam, ale niech będzie. Oswoiłam się z myślą, że wszyscy zjadą się do Bodrum. Teraz na grupie trwa dyskusja, kto z kim przyjdzie. Większość jest za tym, aby przyprowadzić swoją drugą połówkę.
— A więc to jest problemem. Martwisz się, że nie masz z kim pójść?
— Dobrze byłoby, gdybym z kimś poszła, ale to zupełnie nie w tym rzecz. Nie przeszkadza mi to, że jestem singielką — wyjaśniła Defne, a Özge odetchnęła z ulgą. Zrozumiała, że kuzynka nie planuje wejść w związek w najbliższym czasie. A to oznaczało, iż relacja, jaka łączy ją z Selimem pozostanie wyłącznie przyjacielska. Mimo to dziewczyna postanowiła porozmawiać z Defne o Selimie i o tym, co wie na temat. — Po prostu Ceren przyjdzie z tym chłopakiem, a właściwie teraz już narzeczonym, z którym była w liceum. Jej przyjaciółka też nie jest już singielką. A ja? — Defne spuściła głowę, milcząc na kilka sekund. — Przez pół liceum byłam sama, a jak poznałam Erola to cały czas były z nim problemy. Nie chcę, żeby Ceren znowu mi dogryzała z tego powodu.
CZYTASZ
Aşktan Korkma - Nie bój się miłości (PL) [ZAKOŃCZONE]
RomanceDefne za namową kuzynki, Özge, wyjeżdża do Bodrum, aby pracować na kuchni w jednej z restauracji. Dziewczyna już po kilku dniach traci pracę przez hemofobię, czyli lęk przed krwią, na którą cierpi odkąd pamięta. Selim, młody biznesmen, wyjeżdża do...