🥀~Konkurs~🥀
Perspektywa Antoniego
Zazdrość ma to do siebie, że swoimi mackami zaczyna robić dziury w naszych sercach. Nawet jak kochamy bardzo osobę, to zawsze jest ta mała niepewność. Jesteśmy gatunkiem dominującym, wszędzie możemy dostrzec zagrożenie, ale... Czasami warto zaufać drugiej połówce. Nie zawsze jest o wszystko się kłócić.
Kiedy widziałem ją z innym mężczyzną czułem dziwne uczucie. Nie rozumiałem tego uczucia. Nawet przy swoich wybrankach nie miałem czegoś takiego. Nie uważam wolnych związków, jeśli ktoś już chce być z kimś to tylko na wyłączność.
Chciałem jej szczęścia, ale już czułem, że będę o nią włączyć. Skrywała coś w sobie i chciałem wszystko wiedzieć. Jednak to zostawiłem na później, teraz musiałem się zająć czymś, a mianowicie konkursem.
Przebraliśmy się w swoje stroje, po czym czekaliśmy na naszą stronę. Już samo to, że dotarliśmy tak daleko było sukcesem. Każdy chce wygrać, ja tak samo. Ale widziałem wielu ludzi, z którymi sława robiła różne rzeczy.
Kiara chodziła tam i z powrotem rozmyślając, może nie powinienem się martwić, ale dobrze miałem w pamięci słowa lekarza. Jeśli jej stan będzie się utrzymywać może się na bawić choroby.
— Nie stresuj się tak, nie pomagasz sobie, ani nam — powiedział Calum, a ja chciałem go walnąć.
— Przepraszam was. Chciałabym, żeby wam dobrze poszło. Są teraz sami z najlepszych — wyszeptała i objęła się ramionami. Westchnąłem, po czym do niej podszedłem. Ona już była naszym wsparciem, czas, żebyśmy się też odwdzięczyli.
— Teraz spójrz na mnie — powiedziałem, po czym objąłem ją w pasie. Jesteśmy tutaj dzięki tobie, nie możesz tak się stresować, musisz uważać na siebie, szczególnie w twoim stanie. Jesteś tancerką, jeśli zachorujesz będziesz musiała o nim zapomnieć.
Na moje słowa dziewczyna kiwnęła głową, nie mogłem z nią tutaj zostać, ponieważ już słyszałem jak nas wywołują. Przytuliłem ją, po czym poszedłem do chłopaków. Kiedy weszliśmy na scenę słyszałem głośne oklaski.
Zaczęliśmy powoli nasz numer, a publiczność nam w tym pomagała. Kiedy robimy to co kochamy pragniemy, żeby ktoś z zewnątrz też nas docenił. Jeśli spotykamy się z krytyką nie jest już tak kolorowo, ale nigdy nie powinniśmy się poddawać. Po zakończeniu zeszliśmy że sceny, po czym przytuliliśmy się grupowo. Byłem zmęczony i mięśnie zaczęły boleć, ale jeszcze się trzymałem. Gdy wszyscy skończyli swoje numery, czekaliśmy na wyniki.
— Jestem z nas dumny, daliśmy radę. Pamiętam jak dopiero co zaczynaliśmy, a teraz spójrzcie, gdzie jesteśmy. Nikt nam tego nie odbierze — krzyknął Harlan, a ja mu przytknąłem.
Jednak w końcu nadeszła ta chwila, złapałem za dłoń Kiary, po czym razem wyszliśmy na scenę. Drugie miejsce zajęły magiczne tancerki i już widziałem jak nas mierzyły wzrokiem. Ale im się nie udało.
— Pierwsze miejsce, pewnie już nie będzie zaskoczeniem. Byli mało rozpoznawalni, ale bardzo szybko podbili serca widzów. Pierwsze miejsce im się w pełni należy. Brawo dla zespołu Big time music! To właśnie oni będą nas reprezentować w mistrzostwach. Bilety za chwilę dostaniecie.
Nie mogłem w to wszystko uwierzyć. Nasze marzenia się w końcu spełniały. Francja czekała na nas.
Tylko nie wiedziałem co nas tam czeka, a łzy będą często naszych dni...
*****************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie i dawanie gwiazdeczek ❤️
CZYTASZ
"𝐂𝐡𝐨𝐫𝐞𝐨𝐠𝐫𝐚𝐟"
RomanceDziewczyna która jest niedoceniana i za chwilę może stracić sale do tańca. Nieoczekiwanie dostaje szansę na naukę pięciu mężczyzn. Wystarczy tylko podpisać umowę, jednak mały druczek może zmienić wszystko. Ale czy wiele uczuć było udawane? Bardzo b...