10.

1.1K 67 3
                                    

✪Bucky✪

- SŁUCHAM?! - oburzył się Tony - Jarvis czy ja mam jakiś problem ze słuchem czy ten idiota naprawdę to zaproponował? 

- To nie jest taki zły pomysł, on naprawdę się zmienia! - bronił się Thor.

- Thor, doceniamy twój optymizm, ale to naprawdę fatalny plan - powiedziałem.

- On jest idealny do tej roli - próbował nas przekonać blondyn. Tony już chciał coś dodać, ale wyprzedziła go Wdowa.

- Thor ma rację - przyznała zaskakując nas wszystkich.

- Ty też upadłaś na głowę? - zadrwił Stark. Natasha posłała mu mordercze. 

- Kogokolwiek wyślemy na tą misję po pierwsze nie będzie miał idealnie takiej samej sylwetki jak nasz więzień, a po drugie co jeżeli postanowią każdego przeszukać? Maska zostanie wykryta, nawet przez wykrywacz metalu, nie wspominając już o jakieś lepszej technologii. Gdyby udało nam się w jakiś sposób zapanować nad Lokim, to prawdopodobieństwo, że zostanie nakryty na podszywaniu się pod kogoś jest nikłe - wyjaśniła Wdowa.

- Dlaczego mieliby się przeszukiwać? - zapytał Steve

- Dlaczego mieliby tego nie robić? - odpiła piłeczkę Natasha - Ale nawet zakładając, że nie będą od razu przeszukiwani, to myślisz, że co się stanie jeżeli nasz sobowtór nie będzie znać odpowiedzi na jakieś pytanie? Wtedy od razu się wyda. Natomiast jeżeli Loki wpadnie, Hydra nie ma technologii aby wykrywać magię. Do tego Loki jest bogiem kłamstw. Na pewno znalazł by wyjście z sytuacji. 

- Ciągle uważam, że to kiepski pomysł - odezwałem się - Jak chcesz go kontrolować? 

- Za pomocą kajdan - wtrącił Tony, nagle zaintrygowany tym pomysłem - Mogę skonstruować takie, które będą odporne na jego magię, przynajmniej częściowo, będą miały wbudowany GPS i możemy dorzucić tam parę ładunków wybuchowych, na wypadek gdyby nasz jelonek się źle zachowywał. 

- Wysadzisz go w powietrze? - zadrwił Clint 

- Tylko jeżeli będzie niegrzeczny - odparł Stark

- To w dalszym ciągu opłakany plan - oznajmiłem - Nie możemy tak ryzykować życia Emmy. Co jeżeli Loki postanowi zmienić strony?

- KaBuuum! - zaintonował Stark udając wybuch bomby. Przewróciłem oczami. 

- Jeżeli Emma będzie stała obok to też skończy w częściach - zauważyłem. 

- Emma sobie poradzi - ogłosiła Wdowa - Już raz mu uciekła. 

- Z czym sobie poradzę? - zapytała Emma, która właśnie weszła do pomieszczenia. Otaksowała nas wszystkim podejrzliwym spojrzeniem. 

- Thor wpadł na genialny pomysł - odpowiedziałem sarkastycznie. Emma spojrzała na niego wyczekująco. 

- Chce, aby mój brat poszedł z tobą na te misję - oznajmił Thor. Emma zachłysnęła się powietrzem - On jest zmiennokształtny.

- Zapomniałeś już co ostatnio się stało, gdy byłam z twoim bratem w jednym pomieszczeniu?! Mam ci przypomnieć? - oburzyła się Emma. Cieszyłem się, że nie popiera tego planu. Nie chcę aby coś się jej stało - Otóż Loki jak tylko miał okazję, próbował poderżnąć mi gardło! 

- Ale mu uciekłaś i nic ci się nie stało! - bronił się bóg piorunów 

- Wymyśliłem już jak możemy go uziemić - dodał Tony. Emma obrzuciła ich niedowierzającym spojrzeniem. 

- A co zamierzacie dać mu w zamian huh? - zmieniła temat dziewczyna - Bo za darmo na pewno tego nie zrobi - zaśmiała się bez wesołości. Nastąpiła cisza.

Słodki Sekret || Loki LaufeysonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz