Materialgirl: DO CHOLERY JASNEJ CZEMU WSZYSTKIE TALERZE Z KUCHNI SĄ ROZBITE I LEŻĄ NA PODŁODZE??!!
Pietro: to Clint
Materialgirl: ale co Clint?
Bruce: mówił, że ćwiczy jak być Magdą Gessler
Materialgirl: czy jego już do reszty pojebało?!
Stephen: no już dawno
Materialgirl: tu się nie da przejść nie robiąc sobie krzywdy
Clint: fajnie nie?
Materialgirl: no ta super wiesz
Clint: dzięki Tony, ćwiczyłem długo
Materialgirl: to teraz poćwicz swoją cierpliwość
Materialgirl: BO WEŹMIESZ TAŚMĘ I ZACZNIESZ SKLEJAĆ TE TALERZE DO KUPY
Clint: no ale ja nie zrobiłem nic złego
Materialgirl: nie no trzymajcie mnie
Clint: a no i nie mamy taśmy
Materialgirl: wdech i wydech, wdech i wydech
Stephen: o ćwiczysz jogę?
Stephen: mogę też?
Materialgirl: wy mnie kiedyś wykończycie
Bruce: no ktoś musi
Clint: służę pomocą
Pietro: yyyyy
Pietro: co się dzieje w kuchni?
Materialgirl: twój drogi przyjaciel Clint zabawił się w swoją idolkę no i takie są tego efekty
Pietro: no ma to jakiś sens
Materialgirl: co-
Pietro: ej no bo ja mam mały problem w sumie
Materialgirl: nie, ja mam dość
Materialgirl: idź z tym do kogoś innego
Materialgirl: ja spierdalam
Pietro: co ja mam zrobić...
Thor: ja cię słucham przyjacielu
Pietro: o dobra
Pietro: no to tak
Pietro: skoczył mi się jogurt
Thor: i?
Pietro: no i to jest mój problem
Thor: jak mam ci pomóc?
Pietro: no jak bym wiedział to bym nie potrzebował pomocy
Pietro: myślisz w ogóle?
Thor: to może kup sobie nowy jogurt w sklepie
Pietro: o stary jesteś genialny
Thor: się wie :)
Stephen: wy na serio jesteście jacyś powaleni
Materialgirl: NO W KOŃCU KTOŚ TO DOSTRZEGŁ
~
hej, przepraszam za tak długą nieobecność, ale wracam. Powinniście też wiedzieć, że gdy dobijemy do 100 rozdziałów chat się zakończy, ale myślę nad 2 częścią gdzie będą dziać się jeszcze bardziej zwariowane rzeczy :)). Także to tyle ode mnie, do jutra. (Możecie napisać też kilka propozycji od siebie, co mogłabym zrobić w drugiej części marvelchatu)
![](https://img.wattpad.com/cover/333849103-288-k928202.jpg)
CZYTASZ
Avengers language | marvelchat
HumorMarvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...