Bucky: Stark?
Tony: Boże co ty znowu ode mnie chcesz? Znowu nie umiesz włączyć kuchenki?
Bucky: nieeee
Bucky: Steve mówił że mam cię zapytać
Tony: o co znowu?
Bucky: mogę wziąć pieska?
Tony: ŻE CO?
Wanda: OMG tak Tony zgódź się
Tony: jak ty siebie nie umiesz ogarnąć a co dopiero psa
Bucky: ale ja wiem jak się zajmować psem, proszę, muszę mieć psa
Tony: tylko niech mi nie sra po domu
Bucky: czyli się zgadzasz??!!
Tony: no ta
Bucky: HA widzisz Steve, mówiłem, że się zgodzi
Steve: no dobra wygrałeś
Bucky: dawaj dychę
Steve: oh, no okej
Natasha: Omg macie pieska, jakiego?
Steve: labradora
Wanda: uwielbiam labradory
Bucky: to ja wybierałem rasę ;)
Natasha: a imię już macie?
Bucky: ja mam ale Steve'owi się nie podoba
Steve: Buck chce go nazwać Steve
Natasha: to jest słodkie
Bucky: widzisz, nawet Natashy się podoba
Bucky: nie wiem w czym ty masz problem
Steve: nie chce żeby pies miał imię po mnie
Natasha: to jak go nazwiecie?
Wanda: może puszek
Bucky: ty się dobrze czujesz?
Wanda: mówi ten co chciał nazwać psa imieniem swojego chłopaka
Bucky: to jest całkiem normalne
Steve: a może Lark
Bucky: OMG ŚWIETNE JEST
Wanda: ja nadal jestem za puszkiem
Steve: to jest labrador a nie pomeranian
Natasha: pasuje Lark
Bucky: czyli wybrane
Steve: łatwo poszło
Natasha: to jak oni mają psa to ja chce kota
Tony: o nie nie nie nie nie
Tony: bez przesady, na to już się nie zgodzę
Tony: co za dużo to nie zdrowo
Bucky: a to nie ty ostatnio kupiłeś sobie 7 takich samych aut tylko w innych kolorach
Tony: BARNES BO ZARAZ ZMIENIĘ ZDANIE CO DO PSA
Bucky: ...
Tony: DZIĘKUJE ZA WYROZUMIAŁOŚĆ
Tony: żadnych innych zwierząt w tym domu ma nie być
Tony: wystarczy nam jeden pies
Peter: a mogę mieć chomika?
Tony: powiedz mi Peter
Tony: czego nie zrozumiałeś w słowach ŻADNYCH INNYCH ZWIERZĄT W TYM DOMU MA NIE BYĆ
Peter: no ale ja chce chomika
Tony: a ja chcę święty spokój
Peter: o kurde, ciężko to zdobyć
Wanda: to jest chyba niemożliwe
Tony: widzisz Peter
Tony: ja nie mam świetego spokoju, to ty nie masz chomika
Peter: to jak znajdę na aliexpress święty spokój to będę mógł mieć chomika?
Tony: JA PIERDOLE...
Peter: o co panu chodzi? Szukam rozwiązania
Bucky: to ty nie pomyślałeś?
Peter: o czym?
Bucky: przecież z aliexpress ci nie przyjdzie, powiedzą ci że dostaniesz za 2 miesiące a tak naprawdę stracisz kasę
Peter: to gdzie ja mam znaleźć święty spokój???
Bucky: zobacz na ebayu
Peter: dzięki panie Bucky
Tony: z kim ja mieszkam?
~
Bardzo bardzo bardzo wam dziękuje za ponad 100 wyświetleń, nawet nie wiecie jak mnie to cieszy <333. To jest w sumie taka mała rzecz, ale bardzo mnie motywuje do dalszego kontynuowania tej książki, cieszę się, że komuś podoba się moja praca :))).
CZYTASZ
Avengers language | marvelchat
HumorMarvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...