Pietro: JEZU RATUNKU POMOCY
Loki: co się dzieje?
Natasha: znów ktoś chce nas zabić?
Tony: mi się teraz nie chce walczyć, weźmy to przełóżmy pliz
Pietro: NIE O TO CHODZI
Pietro: W SALONIE JEST PAJĄK
Clint: O MÓJ BOŻE SERIO?!
Pietro: TAK
Tony: to nie jest przypadkiem Peter?
Pietro: NIEEEEEE, TEN JEST WIELKI ALE NIE AŻ TAK
Peter: jak ja w szkole jestem
Tony: to co ty do cholery na tym telefonie robisz?! Już skup się na lekcji
Peter: ale ja mam przerwę
Tony: aaa to okej
Pietro: JEZU TEN PAJĄK SIĘ RUSZYŁ
Clint: TRZEBA GO ZABIĆ
Pietro: tylko kto to zrobi?
Clint: napewno nie ja
Pietro: no ja tym bardziej
Clint: Tony weź ty to zrób
Tony: błagam was, jesteście dorośli, nie będę specjalnie się fatygował, bo dwójka idiotów boi się pająków
Clint: TO SĄ BARDZO GROŹNE I STRASZNE ZWIERZĘTA
Pietro: prawda
Loki: ja żadnego jeszcze nigdy nie widziałem
Pietro: ta? To chodź to sobie go pooglądasz i potem zabijesz
Loki: no dobra idę
Loki: O KURWA ALE BYDLĘ
Loki: nie nie nie, ja go nawet szmatą nie tknę
Clint: widzisz Tony, nawet bóg się boi pająków
Tony: to że jest bogiem nie znaczy, że jest mądrzejszy
Loki: kłócił bym się
Tony: no ja jakoś nie zbyt
Pietro: to co my teraz zrobimy?
Clint: trzeba spalić cały salon
Tony: CHYBA CI SIĘ COŚ W GŁOWIE POPRZEWRACAŁO
Tony: NIE MASZ PRAWA PALIĆ MOJEJ WIEŻY
Clint: no to tu przyjdź i zabij tego pająka
Tony: NIE, NIE BĘDĘ MARNOWAŁ SWOJEGO CENNEGO CZASU
Clint: no to idę po zapałki
Tony: ANI MI SIĘ WAŻ
Clint: no to chodź tutaj
Tony: dobra zaraz będę
Sam: O KURWA
Pietro: CO CO CO CO JEST?
Sam: nadepnąłem na pająka i myślałem, że to Peter, ale na szczęście to nie on
Peter: ...
Tony: dobra jestem, gdzie ten pająk?
Clint: a no już nie ważne
Tony: CO-
Clint: Sam go zdeptał
Loki: czcijmy Sama! Lub mnie, mnie też możecie
Tony: CHCESZ MI POWIEDZIEĆ, ŻE SPECJALNIE TUTAJ PRZYSZEDŁEM ZABIĆ TEGO SKURWIELA, A TY MI MÓWISZ, ŻE SAM JUŻ NA NIEGO NADEPNĄŁ I JUŻ PO SPRAWIE?
Clint: no tak w skrócie to tak
Tony: żeby nikogo nie pozabijać to wychodzę na bardzo długi spacer do innego KRAJU
Pietro: no ok
CZYTASZ
Avengers language | marvelchat
HumorMarvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...
