~94~

94 9 0
                                    

Thor: schodzę sobie do kuchni

Thor: i tak idę

Natasha: tak wiemy

Materialgirl: pewnie chciałeś coś opierdolić z lodówki a tam coś zastałeś

Thor: ja wy mnie dobrze znacie

Thor: no więc

Thor: patrzę do tej lodówki

Thor: a tam kurwa wszystko w śliwkach

Thor: koktajl śliwkowy

Thor: ciasto śliwkowe

Thor: kurwa kurczak polany sosem śliwkowym

Thor: co się odpierdala

Materialgirl: japierdole barnes znowu mi zaśmieca lodówkę

Materialgirl: jak on mnie wkurza

Bakuś: kto cię wkurza

Materialgirl: przecież bardzo dobrze wiesz że ty, nie bądź głupi

Bakuś: a no tak masz rację

Thor: co ja mam teraz zjeść bucky

Bakuś: śliwki

Thor: nigdy

Natasha: ja tylko zapytam

Natasha: czy mój budyń-

Bakuś: tak :)

Natasha: BARNES KURWA ZABIJE CIĘ

Natasha: KTO CI POZWOLIŁ DODAĆ ŚLIWKI DO MOJEGO BUDNYNIU

Bakuś: a nie wiem jakoś tak

Natasha: masz mi zrobić nowy

Bakuś: śliwkowy?

Natasha: nie wkurwiaj mnie nawet

Bakuś: dobra już dobra

Materialgirl: a co z resztą jedzenia

Bakuś: zjemy

Thor: ale ono jest całe w śliwkach

Bakuś: i co?

Thor: i to że nikt tego nie zje oprócz ciebie

Bakuś: ups

Materialgirl: ja ci dam kurwa ups

Bakuś: no ale na tylko chciałem zrobić coś dobrego

Materialgirl: ty jesteś zły

Materialgirl: a źli nie robią dobrych rzeczy

Bakuś: no to rozpierdole ci wieże jak chcesz

Materialgirl: nie nie chce killerze

Bakuś: i tak to zrobię

Materialgirl: kurwa tylko czegoś dotknij

Materialgirl: a twoje śliwki będą martwe

Bakuś: LEAVE

Bakuś: THEM

Bakuś: ALONE

Materialgirl: to nie ruszaj mojej wieży

Bakuś: dobra

Materialgirl: dobra

Thor: a co z naszym jedzeniem

Bakuś: kupcie sobie nowe

Thor: no to super...

Materialgirl: dobrze że ja żywię się alkoholem

Natasha: ...

Thor: ...

Bakuś: zostawię to bez komentarza

Avengers language | marvelchatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz