Pietro: SIEMA LUDZIE
Clint: SIEEEEMA
Pietro: już cię lubię
Clint: dzięki stary, ja ciebie też
Pietro: co tu się dzieje?
Tony: no zapłon to ty masz niezły
Bucky: wydawałeś się być szybki
Pietro: pozory czasem mylą
Wanda: co ty tu robisz Pietro?
Pietro: o hej Wanda
Pietro: ostatnio zgubiłem telefon no i dzisiaj go znalazłem i zobaczyłem, że jest jakaś grupa
Tony: nie miałeś telefonu przez tyle czasu?
Pietro: no ta, w czym problem?
Clint: ja bym tyle nie wytrzymał
Pietro: wiecie może jak zrobić tosty bez tostera?
Bucky: co-
Pietro: no bo zepsułem toster i teraz nie wiem jak zrobić sobie tosty
Tony: Boże znów coś psujecie...
Clint: jak to?
Clint: mój toster?!
Pietro: był twój?
Clint: no tak się składa że był
Pietro: sorry, nie chciałem
Thor: HA I DOBRZE CI TAK
Thor: TERAZ WIESZ JAK JA SIĘ CZUŁEM GDY ZEPSUŁEŚ MOJĄ GOFROWNICĘ
Thor: KARMA WARACA
Clint: dobra zamknij się
Clint: jestem teraz w żałobie
Clint: nie pocieszajcie mnie
Clint: nic to nie da
Clint: idę zatracić się w płaczu i lodach czekoladowych
Clint: żegnajcie
Pietro: głupio mi teraz
Wanda: spokojnie, przejdzie mu po dziesięciu minutach
Bucky: szybko
Wanda: cały Clint
Pietro: to w końcu jak ja mam sobie zrobić te tosty?
Bucky: na patelni spróbuj
Pietro: to może być skomplikowane
Pietro: ale ja dam radę
Wanda: ta mhm
Pietro: czemu we mnie nie wierzysz siostro?
Wanda: z doświadczenia
Pietro: ta? A niby na jakiej podstawie?
Wanda: ostatnio chciałeś zjeść jajka i wsadziłeś je do mikrofali, wtedy mikrofala wybuchła i cała kuchnia była w jajku włącznie z tobą
Pietro: dobra, może to jest jakiś argument
Pietro: ale i tak uważam, że moje umiejętności kucharskie są na wysokim poziomie
Bucky: mów tak sobie
Clint: kochani
Tony: co znowu?
Clint: skończyły mi się lody a z nimi moja żałoba, znów jestem szczęśliwym człowiekiem
Wanda: przecież było pełne pudełko
Clint: no i?
Wanda: no i minęły dopiero 4 minuty w ty już zjadłeś całe
Clint: to mój ukryty talent :)
Bucky: już nie taki ukryty bo wyszedł na jaw
Clint: nosz kurde, ja nie umiem trzymać języka za zębami
Pietro: czyli już nie jesteś na mnie zły?
Clint: nieee stary, już nie
Pietro: OMG ale super
Clint: ale toster i tak musisz mi odkupić
Pietro: niech ci będzie
CZYTASZ
Avengers language | marvelchat
HumorMarvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...