Wanda: bucky
Wanda: BUCKYYY
Wanda: BUCKY!!!
Agresor: co chcesz?
Agresor: zajęty jestem
Wanda: mam małą prośbę do ciebie
Agresor: a no to pa
Wanda: nie nie nie, żadne pa
Agresor: ugh
Agresor: co mam znowu zrobić?
Agresor: nic tylko bucky, bucky i bucky
Agresor: wiem że mnie uwielbiacie, ale przystojni ludzie też muszą odpoczywać
Agresor: a tak w ogóle to jestem już zajęty
Wanda: skończyłeś?
Agresor: no ta, słucham cię
Wanda: będziesz szedł na targ?
Agresor: no
Wanda: to kup mi kwiatka
Agresor: czy ty-
Wanda: plis nie mów nikomu
Agresor: AHAHAHH WIEDZIAŁEM, ŻE PRZEGRASZ
Wanda: cicho bądź
Agresor: no dobra już dobra
Wanda: no to kup mi kwiatka
Agresor: poproś
Wanda: proszę cię żebyś kupił mi kwiatka
Agresor: ugh nie postarałaś się
Agresor: włóż w to trochę serca
Wanda: i pisze to osoba, która ma nick Agresor
Agresor: chcesz tego kwiatka czy nie?
Wanda: ugh
Wanda: czy mógłbyś mi proszę kupić kwiatka, bucky?
Agresor: mógłbym
Wanda: super
Wanda: tam obok stoiska ze śliwkami jest stoisko z kwiatami, potrzebuje jednej thuji
Agresor: KURWA TY THUJE UŚMIERCIŁAŚ W JEDEN DZIEŃ??!!
Wanda: każdy ma jakieś wady i zalety
Agresor: no ta
Agresor: a co do nicku
Agresor: mogłabyś mi go zmienić?
Wanda: dobra
Wanda: nawet mam plan hihihi
Agresor: to nie wróży nic dobrego
Wanda Maximoff zmieniła nick użytkownika Bucky Barnes na Bakuś.
Bakuś: 👁️👄👁️
Bakuś: tak właśnie teraz wyglądam
Wanda: pasuje ci
Wanda: chyba że wolisz agresora
Bakuś: nie dzięki
~
hej hej, dzisiaj rozdział z moją ulubioną męską i damską postacią z Marvela. Bucky i Wanda w moim sercu <33. Mam nadzieję, że rozdział wam się podoba i umilił wam wakacje, ja sama pisząc go siedzę nad morzem :)). To tyle ode mnie, do jutra.
CZYTASZ
Avengers language | marvelchat
فكاهةMarvel chat... No tak, chyba nie muszę tłumaczyć o co tu chodzi. O tym jak Steve próbuje nie zejść na zawał przez przekleństwa, Peter chce rzucić szkołę, Bucky kradnie śliwki broniąc się tym, że jest avengerem, Clint nie wie jak rozróżnić krowę od...