𝟏𝟓. 𝐌𝐚𝐠𝐧𝐮𝐬 𝐁𝐚𝐧𝐞

125 6 0
                                    

Dom Astrid 


Alec mając dosyć przebywania z Clary postanowił iść z Buffy do domu jej ciotki Astrid. Astrid nie było w domu, więc Alec i i Buffy zostali sami. Napili się wina i poszli spać zmęczeni akcją ratunkową Simon'a.


W sypialni spała Buffy Summers z Alec'iem Lightwood. Blondwłosa dziewczyna spała na klatce piersiowej czarnowłosego chłopaka, którego ręce owinięte były wokół jej talii.


Pierwsza obudziła się Buffy, która popatrzyła na czarnowłosego chłopaka śpiącego w jej łóżku. Chłopak kilkasekund później zaczął otwierać oczy. Po całkowitym przebudzeniu się Alec zobaczył, że blondynka obudziła się i uśmiechnął się do niej. Buffy odwzajemniła uśmiech.


Alec przyciągnął blondynkę do siebie.


- Dzień dobry Alec


- Dzień dobry Buffy - Przywitała się z blondynką Alec. Chłopak objął jej twarz i  złączyć ich usta. Ich pocałunki trwały do momentu, gdy telefon nie zaczął dzwonić.


- Ten telefon musi dzwonić w tej chwili - Powiedziała Buffy, gdy odsunęła się od niego, by odebrać telefon od Izzy


- Halo Izzy co się stało? - Zapytała blondynka i zaczęła rozmawiać z Izzy.


Alec patrzył jak Buffy rozmawia przez telefon.  Gdy skończyła rozmawiać, zaczęła opowiadać czego dowiedziała się Izzy.


- Jest trop w sprawie matki Clary. Magnus Bane jest czarnoksiężnikiem, który mógł odebrał wspomnienia Clary. Musimy być za 20 minut w instytucie - Powiedziała Buffy.


Ostatni raz pocałowała go w usta i ściągnęła z siebie kodrę i podeszła do szafy, by wyciągnąć ubrania: czarną sukienkę i dżinsową kurtkę i buty do kolan. Następnie poszła do łazienki i przygotowała się do wyjścia do instytutu.


Gdy była gotowa ona i Alec skierowali się do drzwi.


- Alec niech nasza relacja na razie pozostanie tajemnicą. Nie chcę robić zamieszania, a jak dobrze wiesz, że gdyby Izzy wiedziała o tym to każdy by się dowiedział. Wolę nie mieszać życia zawodowego  z prywatnym - Powiedziała blondynka, gdy wyszli z jej sypialni. 


- Masz rację lepiej nic im nie mówić - Zgodził się z Buffy Alec, który miał takie same zdanie co ona na temat tajemnicy ich relacji.


- Lepiej idźmy, bo Izzy będzie coś podejrzewać z związku, że nie ma nas obu - Stwierdziła Buffy.


- Racja brakuje, żeby Izzy robiła za detektywa- Powiedział z uśmiechem czarnowłosy.


Alec objął  blondynkę od tyłu i przyciągnął bliżej. Buffy była jedyną osobą z którą lubił przebywać z dala od rudowłosej dziewczyny.


***


Jakiś czas później Instytut

𝐒𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐒𝐮𝐊𝐊𝐞𝐫𝐬 𝐢𝐧 𝐬𝐡𝐚𝐝𝐚𝐰𝐡𝐮𝐧𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐰𝐚𝐫𝐥𝐝Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz