𝟒𝟐. 𝐕𝐚𝐥𝐞𝐧𝐭𝐢𝐧𝐞

53 5 1
                                    


Jakiś czas później


Kiedy była noc Clary, Luke i Buffy udali się na zwiad do Renwick, gdzie ponoć Valentine przetrzymywał Jocelyn. Buffy nie ufała mu w tym co mówił i nadal go podejrzewała Michael'a. Michael opowiedział im o eksperymentach Valentine'a, o wszystkich planach Valentine'a i odesłał ich do Renwick, kiedy on i Jace trenowali.


Kiedy Buffy, Luke i Clary dotarli do Renwick's.. Blondynka wypytywała Luke'a o Michael'a, bo stosowała zasadę "poznaj swojego wroga" i wolała być być przygotowana na potencjalną walkę z nim. Luke opowiedział jej krótko o Michael'u, ale potwierdził jej teorię, że ​​Michael nie był tym, za kogo się podawał.


***


Kolejnej nocy, kiedy Buffy i Clary zakradły się do Renwicks, kiedy Luke, Jace i Michael odwracali uwagę strażników, Clary włożyła kielich anioła w kartę tarota dla bezpieczeństwa, a blondynka schowała kartę tarota do kurtki.


Dziewczyny weszły dalej do budynku i po schodach. Buffy kopniakiem otworzyła drzwi w opuszczonym budynku i weszły do pokoju pokrytego graffiti, szukając Jocelyn.


Buffy i Clary były zszokowane, kiedy zobaczyły unoszącą się postać leżącą na środku pokoju. Clary upuściła swoje ostrze, kiedy pobiegła do unoszącej się matki.


Wtedy Jace i Michael wbiegli do pokoju. Zatrzasnęli drzwi i trzymali je, by nikt nie weszedł.


- Gdzie jest Luke? - Zapytał blondynka, która natychmiast zauważając brak Luke'a.


- Zostawiliśmy go walczącego z Blackwell'em - Odpowiedział Jace, kiedy rysował runę blokującą na drzwiach. - Luke kazał nam go zostawić - Powiedział Jace.


Demony syknęły po drugiej stronie drzwi, kiedy Jace skończył runy. Clary pobiegła do przodu w kierunku drzwi, ale blondynka ją przetrzymała.


- Co robisz Buffy nie możemy zostawić Luke'a! - Krzyknęła Clary, kiedy próbowała uciec z uścisku blondynki.


- Nie mam zamiaru go zostawiać, ale bezpieczniejszy jest na zewnątrz niż tutaj - Stwierdziła Buffy.


- Ona ma rację. Musimy zabezpieczyć pomieszczenie, bo nie wiemy nawet, czy nadal... - Zaczął mówić Michael, ale Clary mu przerwała.


- Żyje? - Dokończyła zdanie Clary.


- Luke chce, żebyś ty i Jocelyn stąd wyszli, to wszystko, na czym mu zależy - Stwierdził Michael od strony drzwi. - Weź się w garść


- Och, zamknij się Michael. Jeśli mu nie pomożemy to nikt z nas nie przeżyje. Clary posłuchaj mnie zabierzemy z stąd twoją matkę i znajdziemy sposób, aby ją obudzić, a Luke przeżyje  - Powiedziała ze spokojem Buffy o całej trójki.


- Clary wyciągnij kielich anioła - Powiedział Jace, kiedy Clary wyciągnęła fałszywy kielich anioła.

𝐒𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐒𝐮𝐊𝐊𝐞𝐫𝐬 𝐢𝐧 𝐬𝐡𝐚𝐝𝐚𝐰𝐡𝐮𝐧𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐰𝐚𝐫𝐥𝐝Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz