𝟏𝟔. 𝐑𝐨𝐳𝐦𝐨𝐰𝐚 𝐈𝐳𝐳𝐲 𝐢 𝐁𝐮𝐟𝐟𝐲

116 6 0
                                    


Buffy była w domu swojej ciotki Astrid, by przygotować się na spotkanie z Magnus'em Bane'm. Wolała to zrobić w swoim pokoju niż w instytucje w towarzystwie Clary.


Blondynka założyła krótką złotą sukienkę na ramiączka i tego samego koloru buty na obcasie. Włosy pofalowała i zostawiła rozpuszczone. Powieki pomalowała na złoto, a usta na czerwono. 


Gdy była gotowa poszła do instytutu i skierowała się do pokoju Izzy. Blondynka zatrzymała się przed zamkniętymi drzwiami Izzy i zapukała. Kiedy drzwi się otworzyły, była tam rudowłosa dziewczyna, gotową na imprezę. Towarzystwo Clary nie spodobało się Buffy, ale tego nie okazywała, by nie dać Clary pretekstu do kłótni.


- Dobrze wyglądasz - Powiedziała Buffy tak, że brzmiało to jak sarkazm lub komplement z ust blondynki. 

- Dzięki! - Powiedziała speszona Clary, gdy popatrzyła na Buffy Clary dostała kompleksów, bo blondynka wygląda jak modelka, która wyszła właśnie z paryskiego wybiegu. Wtedy wyszła Izzy.



- O Buffy jesteś - Powiedziała z uśmiechem Izzy. Czarnowłosa dziewczyna wpuściła Buffy do swojego pokoju i zamknęła drzwi, kiedy Clary wyszła.


- Wow Buffy wyglądasz przepięknie, gdy Alec ciebie zobaczy to oszaleje. - Skomplementowała strój blondwłosej Izzy.


- Może mogłabym się wystroić, żeby zdobyć jego miłość, ale po prostu uwielbiam ubierać się modnie - Powiedziała Buffy i spojrzała na swój strój. 


- Ja też to lubię modę. Czuję, że zostaniemy najlepszymi przyjaciółkami, poza tym kocham twój styl ubierani: elegancki z nutą nowoczesnego - Powiedziała szczerze Izzy. - A  poza gorsze jest wybieranie stroju. - Raz próbowałam ubrać Aleca i Jace'a. Pewnie wiesz jak to się skończyło


- Pewnie źle - Stwierdziła Buffy i uśmiechnęła się.


***


Potem Izzy i Buffy zaczęły ze sobą rozmawiać.


- Skoro rozmawiamy szczerze skąd masz ten piękny naszyjnik? - Zapytała ciekawa Izzy, która popatrzyła na złoty naszyjnik z zawieszką w kształcie serca.


- To był prezent od kogoś kogo, kiedyś kochałam


- - A gdzie dokładnie jest ten przyjaciel? - Zapytała Izzy.


. Zmarł. Miał na imię Spike i poświęcił swoje życie, aby mnie i naszych przyjaciół przed apokalipsą w Sunnydale. Na początku byliśmy wrogami, a on był wampirem, który chciał mojej śmierci, ale potem zmieniło się to i, gdy moi najlepsi przyjaciele postanowili mnie ożywić, gdy zmarłam walcząc z boginią o imieniu Gloria on był jedynym, który mnie rozumiał i wspierał, moi przyjaciele nie widzieli, że cierpię i co się ze mną dzieje. Nie mieli pojęcia, że Byłam w niebie, a oni sprowadzili mnie do piekła o nazwie Sunnydale. Czułam się zagubiona i zaczęłam z nim burzliwy romans, który zakończył się, gdy wyjechał z Sunnydale - Odpowiedziała ścierając łzy płynące w po jej policzkach. - Ale to już przeszłość i nic tego nie zmieni - Dodała po chwili i uśmiechnęła się do czarnowłosej.

𝐒𝐢𝐬𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐒𝐮𝐦𝐦𝐞𝐫𝐬 𝐢𝐧 𝐬𝐡𝐚𝐝𝐨𝐰𝐡𝐮𝐧𝐭𝐞𝐫𝐬 𝐰𝐨𝐫𝐥𝐝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz