17 - letnia Amelia Lee przeprowadza się 10 lat temu wraz z mamą do Niemiec do Hamburgu z Anglii. Nastolatka miała trudne dzieciństwo, kłótnie rodziców, trudności z zapoznaniem się z rówieśnikami. Kilka lat temu poznaje 19 - letniego Billa Kaulitza w...
Obudziłam się obok mojego psa. Trochę dziwnie się poczułam, gdy nie byłam w swoim swoim pokoju, ani w pokoju Billa. Była 8.15, więc wstałam i zaczęłam układać swoje ubrania które miałam w kartonie. Przy okazji wybrałam sobie ubrania. Ubrałam białe spodenki, czarny top a na to oversize koszule która wyglądała trochę jak szlafrok.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłam z pokoju wraz z Abi i ją wypuściłam na ogród. Spotkałam Gustava, który patrzył coś na telefonie w kuchni, a ja zrobiłam sobie płatki. To śniadanie mimo, że jest najłatwiejsze to jest takie dobre. Rozmawiałam z Gustavem o różnych rzeczach, aż wszedł temat uczczenia mojego dołączenia do zespołu.
- Ej a co ty na to aby zrobić imprezę za to, że dołączyła do naszej rodzinki? - zapytał.
- Wiesz mnie nie jest potrzebne uczczenie, ale też w sumie po co robić dwie imprezy jak można jedną. - powiedziałam, a on podniósł brwi.
- Jak to dwie? - zapytał.
- No bo za niedługo mam urodziny, a one wypadają w dzień kiedy mamy koncert, więc i tak będzie moja 18- stka precej czy później.- odpowiedziałam nalewając sobie wody do szklanki.
- O kurde, ma to sens. Moża uczcić twoje urodziny, dołączenie i to, że zagraliśmy jeden z większych koncertów w naszej karierze. - odpowiedział.
- No widzisz. Ja jestem jak najbardziej za tym pomysłem, ale szczerze wolę spędzić osiemnaste urodziny w gronie aktualnie najbliższych mi osób. - powiedziałam po czym uśmiechnęłam się do chłopaka.
Rozmawialiśmy jeszcze jakiś czas, ale musiałam załatwić sobie jeszcze parę spraw. Zamówiłam taksówkę i pojechałam do galerii po dodatki do pokoju. Cały pokój był w jasnych kolorach, ale chciałam żeby były też inne kolory. W domu gdzie mieszkałam z mamą mój pokój był totalnie odjechany, płyty, plakaty, rysunki, zdjęcia no dosłownie wszystko tam było. Z racji, że za niedługo będę dorosła to też mentalnie dorosnę mimo, że chciałabym taki sam pokój jak miałam wcześniej, ale też był to chyba wynajęty dom. Kupiłam nowe legowisko dla Abi, pościel, zasłony, poduszki, mały stolik, dywan i dużo dodatków. Gdy tylko wróciłam po zakupach do domu, zaczęłam wszystko układać co gdzie ma być. Łóżko miałam przy oknie, bo lubię z rana padające promienie słońca, szczególnie latem.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.