Chciałabym podziękować wszystkim, którzy przeczytali tą książkę. Dziękuję wam za wszystkie odczyty i gwiazdki, oraz komentarze. Pisałam tą książkę prawie rok i uważam, że wyszła mi całkiem dobrze. Wiem, że na koniec totalnie odleciałam, bo Reinhard powinien odejść z tego świata, ale po prostu nie potrafiłam go uśmiercić.
Pisanie tej książki sprawiało mi sporą przyjemność, ale niestety, wszystko kiedyś dobiega końca. I tą częścią kończę swoją serię dwu tomową.Jeśli jeszcze ktoś pamięta, że mówiłam o trzeciej części to postanowiłam, że ta część do serii zaliczać się nie będzie, dlaczego? Ponieważ głównymi bohaterami byliby Bruno i Susanne, a Lucie i Reinhard byliby bardziej pobocznymi postaciami. Zresztą, na razie nawet nie mam głowy, żeby pisać trzecią część. Może kiedyś ją napiszę, ale nie mogę wam tego obiecać. Jedna z dwóch najważniejszych dla mnie książek właśnie dobiegła końca i to mnie cieszy.
Mam w planach inną książkę o przygodach Lucie i Reiniego i zaczęłam już ją pisać, a wstawię ją pewnie na początku sierpnia, lub z końcem lipca. Więc jej będziecie mogli wypatrywać.
Jeszcze raz bardzo dziękuję, że czytaliście tą książkę. Trzymajcie się i do zobaczenia w następnej.
CZYTASZ
Ścieżka miłości
Fiksi SejarahDruga część "Człowiek o żelaznym sercu" Życie w czasie wojny nie jest proste, a już tym bardziej, gdy miłość połączy ludzi, którzy powinni być śmiertelnymi wrogami. Reinhard wyrusza do Warszawy, by odzyskać kobietę swojego życia. Na swej drodze nap...