Jasna Strona Mocy
Leia: Chyba potrzebuję pomocy
Leia: A właściwie nie ja, tylko Luke
Anakin: Co z nim?
Leia: GDZIE BYŁEŚ?
Anakin: Na imprezie?
Leia: IMPREZA NADAL TRWA I NAGLE JAKOŚ MASZ CZAS PISAĆ???
Anakin: Bo dopiero teraz zrobiłem sobie przerwę na picie
Anakin: A TERAZ POWIEDZ, CO SIĘ STAŁO LUKE'OWI???
Leia: Leży pod stołem i się nie rusza!
Han: Sytuacja opanowana. Luke po prostu zezgonował
Han: Wypił za dużo
Han: Albo dobrał się do herbaty Yody
Anakin: Ja wam mówię, to wina Obi-Wana
Obi-Wan: Skończ już z zrzucaniem całej winy na mnie!
Obi-Wan: Powiedz lepiej, ile osób uciekło przed tobą z krzykiem, huh?
Anakin: Nikt nie uciekł, bo jakbyś nie zauważył, moja twarz została naprawiona
Anakin: Tak, tak, niestety nie wyglądam tak wspaniale i cudownie, jak w latach młodości, ale jest całkiem nieźle
Obi-Wan: Jak dla mnie zawsze wyglądałeś paskudnie
Leia: GDZIE TY BYŁEŚ???!!?!!
Leia: Kenobi, Luke cię szukał pół wieczoru! To przez ciebie teraz ściera kurze spod stołu!
Anakin: HA! Mówiłem, że to twoja wina
Obi-Wan: Byłem przy barku. Każdy głupi wie, że to moje ulubione miejsce
Han: Wychodzi na to, że Luke nie wiedział
Obi-Wan: A poza tym nic dziwnego, że zezgonował. Trzeba być mistrzem w piciu, by móc całą noc trzymać się na nogach
Leia: Ale minęły dopiero cztery godziny!!!
Obi-Wan: Widocznie Luke ma wyjątkowo słabą głowę
Han: To pewnie dlatego nie lubi imprez
Leia: Czy właśnie chcesz powiedzieć, że Luke nie lubi imprez, a ty mimo to go tu zaciągnąłeś?
Han: No tak
Leia: Dlaczego jesteś taki samolubny?!
Han: Wypraszam sobie, gdybym był samolubny, nikogo bym tu nie zapraszał!
Anakin: Nie chcę się wtrącać, ale wydaje mi się, że Luke'owi już i tak nic nie zaszkodzi
Obi-Wan: Zgadzam się
Obi-Wan: Chodźmy chlać dalej
Han: Z przyjemnością!!!
Han: Leia, idziesz z nami?
Leia: Nie
Leia: Ewentualnie się zastanowię
Obi-Wan: Jak coś, już wiesz na pewno, gdzie nas znaleźć
Anakin: A ja mogę do was dołączyć?
Han: Tak
Obi-Wan: Nie
Anakin: Widzę, że zdania podzielone. Zadecyduje więc rzut kredytem imperialnym
Obi-Wan: Albo po prostu z nami nie pójdziesz
Obi-Wan: Poza tym jestem stary, mój głos liczy się podwójnie
Anakin: Leia się myliła. To nie Solo jest samolubny, tylko ty
Leia: Przepraszam, ja nigdy się nie mylę
![](https://img.wattpad.com/cover/296506343-288-k329269.jpg)
CZYTASZ
GalactiChat ★ Star Wars
FanfictionFanfiction w formie czatu Gdzie Leia wyciąga wszystkich z kłopotów, Luke chce być Jedi, Anakin próbuje być we wszystkim najlepszy, Yoda jest dilerem dziwnej herbaty, a wszystko to wina Obi-Wana « Generalnie, nie wiem, w jakiej czasoprzestrzeni odgr...