LXXXII | Dobre czasy się skończyły

31 7 0
                                    

Jasna strona Mocy

Ahsoka: Znalazłeś Grogu?

Mando: Nie

Mando: Ale spokojnie, przecież się nie zgubił

Mando: Wszystko mam pod kontrolą

Mando: Pewnie poszedł poszukać jakichś ciastek i zaraz wróci

Leia: Jestem w kuchni od godziny i żadne dziecko przez ten czas się tu nie przewinęło.

Mando: Nie pomagasz

Luke: Obi-Wan jest pijany jak szpadel. Co mam z nim zrobić?

Yoda: Tam gdzie jest go zostaw

Yoda: Mistrz Kenobi sobie poradzi

Luke: Właśnie problem w tym, że wygląda, jakby miał sobie nie poradzić

Han: Wyluzuj, młody!

Luke: W takim towarzystwie nie da się wyluzować

Luke: Nie z Djarinem pod jednym dachem

Mando: Wiesz, ja również nie jestem zachwycony twoim towarzystwem

Anakin: Kiedyś to były balangi, nie to co teraz

Leia: Tato, w dzisiejszych czasach już się nie używa sformułowania "balanga"

Anakin: Ehhh

Anakin: Kiedyś były czasy, teraz nie ma czasów

C-3PO: Bardzo przepraszam, że was niepokoje, ale spostrzegłem na dachu świątyni dziecko i pomyślałem, że powinienem was zawiadomić

Luke: Co?

Mando: GROGU

Han: Dlatego nie chcę mieć dzieci

Ahsoka: Młodzik robi dokładnie takie rzeczy, jak ty w czasach swojej młodości, mistrzu

Anakin: TO WCALE NIE JEST ZABAWNE, AHSOKA


GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz