LVIII | Droga do szczęścia

46 7 2
                                    

Prywatna konwersacja

Ahsoka: Cześć, Luke

Ahsoka: Pamiętasz mnie?

Ahsoka: To ja, ciocia Ahsoka. Odwiedzałam cię kiedyś na Tatooine

Luke: O WOW Ahsoka!!!

Luke: Miło cię widzieć

Luke: Albo raczej czytać

Luke: Co cię do mnie sprowadziło?

Ahsoka: Czułam jak Moc mnie woła, więc pozwoliłam się jej poprowadzić

Ahsoka: I zaprowadziła mnie właśnie na Tatooine

Ahsoka: Do dawnego domu twojego ojca

Luke: Co?

Ahsoka: To był dla mnie znak, żebym odnowiła z nim kontakt

Ahsoka: A najlepiej jest to zrobić poprzez ciebie

Luke: Wiesz, odkąd się dowiedziałem, że mój ojciec był Vaderem, trudno mi jest uwierzyć, że mieliście tak dobry kontakt

Ahsoka: Tak, mi też zrobiło się niezmiernie przykro, gdy dowiedziałam się o jego przejściu na ciemną stronę

Ahsoka: Ale to nie jest rozmowa na ten czas

Ahsoka: Co u was? Co u niego?

Luke: Odkąd tata przeszedł na naszą stronę, jest całkiem dobrze

Luke: W końcu odnalazłem swoje miejsce w galaktyce

Luke: A ty, ciociu?

Luke: Znalazłaś już swoje miejsce, czy nadal go szukasz?

Ahsoka: Niestety wciąż szukam

Ahsoka: I nie jestem nawet w połowie tej krętej drogi

Ahsoka: Dobrze, że chociaż tobie się poszczęściło

Ahsoka: Łatwej będzie ci osiągnąć spokój duszy, a to sprzyja młodym Jedi

Luke: Wiesz co? Mam pewien pomysł, jak ci pomóc

Ahsoka: Nie potrzebuję pomocy, Luke

Ahsoka: Zbyt długo radziłam sobie z wszystkim sama

Luke: Drobna pomoc jeszcze nikomu nie zaszkodziła

GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz