XI | Zabiją nas

141 15 0
                                    

Jasna strona Mocy

Leia: Jak sytuacja? Gdzie jesteście?

Han: To wygląda jak zsyp ma śmieci

Leia: Co?

Luke: Żaden zsyp na śmieci. To jakiś magazyn albo coś w tym stylu

Leia: Mieliście tylko się rozejrzeć...

Leia: Z wami coś ustalać...

Luke: Gonili nas szturmowcy, musieliśmy gdzieś uciec, nie?

Obi-Wan: Dostaję załamania nerwowego, gdy czytam wasze rozmowy

Han: To nie czytaj. Proste? Proste

Luke: Było ich za dużo. Nie dalibyśmy rady. Poza tym 3PO uciekł, zanim cokolwiek ustaliliśmy

C-3PO: Ratowałem życie

C-3PO: Ucieczka była jedyną rozsądną opcją

Han: Tak? Teraz się chowamy w jakimś brudnym, ciemnym pomieszczeniu, jakbyśmy czekali, aż nas rozwalą

Luke: Nie mów tak, bo zaraz zacznie bardziej panikować

Leia: Musicie możliwie jak najszybciej opuścić krążownik. Zaraz wracamy. Mamy wszystko, czego potrzebowaliśmy

Luke: Okej, powiem R2, żeby znalazł drugie wyjście z tej nory

C-3PO: Co to był za hałas?!!!!!?!!

Han: Trzymajcie mnie...

C-3PO: Idą tu

C-3PO: Zabiją nas. Zabiją nas

C-3PO: Przyjdą tu nas zabić. Rozwalić

C-3PO: Nie chcę umierać. Mam jeszcze tyle planów na przyszłość

Han: Ucisz się. Nikt cię nie zabiję

Han: Zresztą, jesteś droidem. Nawet jak cię rozwalą, to ktoś cię poskłada i będziesz żyć jak gdyby nigdy nic

Obi-Wan: Obawiam, się, że musiałbyś mu to tłumaczyć jeszcze kilka godzin, by chociaż trochę z tego zrozumiał

Han: ...

Han: Młody, szybciej ogarniaj tego drugiego droida i stąd spadajmy, bo nie wytrzymam

GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz