XLVIII | Imprezy i trunki na czarne godziny

58 5 2
                                    

Jasna Strona Mocy

Leia: Nie myślcie sobie, że wróciłam dla was. O nie. Mam sprawy do załatwienia

Han: To moja zasługa

Luke: Nikt ci za to nie zapłaci

Han: Przykro, ale spodziewałem się tego

Leia: Vadera ignoruję do odwołania

Anakin: 💔

Anakin: Ale przynajmniej istnieje szansa na poprawę naszej relacji

Leia: Nie licz na to

Anakin: 💔

Leia: Próbujesz mnie wziąć na litość, czy o co ci chodzi?

Anakin 💔💔

Han: Chciałem z tym poczekać do końca dnia, ale jednak powiem to teraz, zanim zrobi się jeszcze dziwniej

Han: Organizuję imprezę za dwa dni. Kto chce wpaść?

Leia: Poważnie? Nie łudź się, że ktokolwiek przyjdzie

Anakin: Uwielbiam imprezy!

Han: Świetnie

Obi-Wan: A będzie alkohol?

Han: Oczywiście!

Obi-Wan: Więc przyjdę na pewno

Yoda: Ja przyjdę też

Obi-Wan: Mistrzu Yoda, jesteś tego pewien?

Yoda: Tak

Obi-Wan: No i super, będę miał z kim pić

Leia: Nie pozostawiacie mi wyboru. Też przyjdę

Leia: Nie dlatego, że chcę. Będę musiała was pilnować

Han: Wszyscy wiemy, że chcesz przyjść

Leia: Interpretuj to jak chcesz

Han: Wiedziałem, że mam rację

Obi-Wan: Rozumiem, że nic ze sobą przynosić nie muszę?

Han: Wszystko będzie na miejscu, nie martw się

Obi-Wan: Ja się nie martwię. Zawsze mam ze sobą trunek na czarną godzinę

Obi-Wan: Ale wolałbym go nie używać. Bo co będę mieć na prawdziwą czarną godzinę?

Han: Pomysłowe

Han: Później wyślę wam konkretne współrzędne i informacje na temat imprezy

Yoda: Doczekać się nie mogę

GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz