Prywatna konwersacja
Mandalorianin: Mogę zobaczyć się z Grogu?
Luke: Teraz nie
Mandalorianin: A teraz?
Luke: Jeszcze nie
Mandalorianin: A kiedy będzie „już”?
Luke: Później
Mandalorianin: Za ile minie „później”?
Luke: Musi minąć dużo czasu
Mandalorianin: Każdy ma inną definicję „dużo czasu”
Mandalorianin: Dla mnie pół godziny to dużo
Luke: Jak mówię, że dużo czasu, to mam na myśli coś w stylu pół roku
Mandalorianin: Ciebie chyba pojebało
Luke: Przepraszam?
Mandalorianin: Chcę. Się. Zobaczyć. Z Grogu.
Luke: Nie. Możesz.
Mandalorianin: Zwrot „nie możesz” jest mi obcy
Luke: A mi znajomy
Luke: Nara
Mandalorianin: Wracaj tu, Jedi
Mandalorianin: Jeszcze z tobą nie skończyłem, Jedi
Mandalorianin: JESZCZE TU WRÓCĘ
CZYTASZ
GalactiChat ★ Star Wars
FanficFanfiction w formie czatu Gdzie Leia wyciąga wszystkich z kłopotów, Luke chce być Jedi, Anakin próbuje być we wszystkim najlepszy, Yoda jest dilerem dziwnej herbaty, a wszystko to wina Obi-Wana « Generalnie, nie wiem, w jakiej czasoprzestrzeni odgr...
