Rozdział 17

372 11 0
                                    

Axel

Czemu nie moge otworzyć oczu ani się poruszyć. Jedyne co moge to słyszeć dzwięki z otoczenia. Od kilku minut słuszę jakieś mamrotanie ale cały czas słyszę coraz lepiej. Po kilku sekundach doszłem do wniosku, że to Olivia ale o czym ona mówi. Rozumiem jakieś pojedyńcze słowa. Po kilku minutach słuchnia płaczu mojej ukochanej chciałem wstać ponad wszystko i żyć dla niej. W końcu słyszałem już wszystko. Gdy ledwo co przestała płakać zaczeła prosić boga o drugą szanse dla mnie. Z tego co wynikało z jej wypowiedzi leżałem w śpiączce po postrzeleniu ale dziwi mnie to dlaczego wszystko słysze. Największą torturą będzie dla mnie słuchanie płaczu mojej kobiety.

* Dzień 7 *

- Kochanie. Mam nadzieje, że mnie słyszysz gdzie kolwiek teraz jest twoja podświadomość. Twój brat dał mi dostęp do twojego konta bankowego. Nie gniewaj się ale muszę za coś żyć. Opłacam za ciebie rachunki i staram się wydawać jak najmniej.
Boże poszę daj mu drugą szanse...
...

* Dzień 15 *

- Jestem już u ciebie 15 raz i dalej zero poprawy twojego stanu. Co noc płacze.
Już nke moge się doczekać pierwszej wizyty a propo płci dziecka ale gdy sie dowiem nie będe ci mówić. Powiem ci gdy się obudzisz. Bo masz się obudzić, rozumiesz?! Boże prosze daj mu drugą szanse...
...

* 1 miesiąc *

- Mineły kolejne 2 tygodnie a ty dalej śpisz. Lekarze dalej mówią to samo.
...

* 4 miesiąc *

- Boje się powoli, że już się nie obudzisz. Uznałam, że powiem ci wszystko teraz bo wole to zrobić zanim zobacze jak zakopują cię na cmetrzażu. Są to bliźniaki dwujajowe. Dziewczynka i chłopiec. Jeszcze nie wymyśliłam imion. Mam nadzieje, że mi pomożesz.

* 5 miesiąc *

- Dziś rano poczułam pierwsze kopnięcie. Jeśli chcesz to też je poczujesz. Przyłoże twoją dłoń do brzucha. Może gdy poczuje tatusia zacznie się ruszać. Już nie mam siły za każdym razem prosić Boga o to samo ale błagam obudź się. Już za 4 miesiące poród. Bardzo też polubiłam się ze Scarlet i Stacy.

* 8 miesiąc *

- Nie długo nasze maleństwo się urodzi a ty masz przy tym być bo inaczej chyba ci coś zrobie skarbie. Są też dobre wiadomości. Scarlet jest w ciąży ale niestety Stacy przełożyła ślub bo nie chce go robić póki się nie obudzisz i tam nie przyjdziesz. Proszę obudź się. Wszyscy na ciebie czekają i ja też zawsze będe czekać ale maleństwo nie poczeka.

* 9 miesiąc *

- Za tydzień mam termin porodu. Proszę obudź się już. Proszę. Życie bez ciebie jest pobawione barw. Czasami myśle żeby lepiej by było gdybym cię nie puściła wtedy na tą jebaną akcję. Kocham się Axelu White. Lekarze mówią, że nie ma praktycznie żadnych szans na to żebyś się obudził ale ja wierze, że mnie nie zostawisz.
*Oddaje pocałunek pożegnalny i rusza w strone wyjścia*

Kurwa! Muszę się już obudzić. Boże błagam! Daj mi być przy niej. I tak kiedyś umre to chociaż daj mi być przy porodzie. Proszę.

* Respirator zaczyna wydawać dziwne odgłosy *

- He?

Olivia

Do sali wbiegli lekarze. Wszyscy zaczeli obiegać Axela. Okazało się, że zaczął samodzielnie oddychać. Byłam w szoku. Tyle miesięcy myślałam, że umrze a teraz jest szansa na to że do mnie wróci. Gdy wróciła do domu, wieczorem dostałam telefon ze szpitala, że Axel się wybudził. Byłam w szoku i popłakałam się ze szczęścia. Ponownie wybiegłam z domu jak w momęcie gdy dowiedziałam się o tym, że tam trafił. Gdy wbiegłam do szpitala odrazu poszłam do pokoju, w którym był Axel. Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam go leżącego i patrzącego się w moją stronę. Patrzyliśmy się tak na siebie aż podbiegłam do niego i rzuciłam mu się na ramiona. Pocałował mnie pozbawiony sił i powiedział:

Niebezpieczna Znajomość (16+) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz