Rozdział 30

189 8 4
                                    

Pov Marek
Wczorajszy dzień minął mi naprawdę świetnie. Zastanawia mnie jedna rzecz. Kto powiedział Witackiemu o moim związku z Natalią. Dzisiaj nie chce drążyć tego tematu, ponieważ są chrzciny Olafa. Jacek i Alicja poprosili mnie i Natalię żebyśmy przyjechali trochę wcześniej do kościoła. Kiedy byliśmy już na miejscu Nowakowie przekazali nam pod opiekę swojego syna. Tak naprawdę to ja siedziałem cały czas z tym maluchem. Natalia postanowiła pomóc Ali w ostatnich poprawkach. Ale pewnie nie obyło się bez jakichś plotek. Jak to dziewczyny. Nie mam nic przeciwko temu. Broń Boże. Po kilkunastu minutach zaczęli zjawiać się goście. Gdzieś na końcu dostrzegłem Wojtka z Mają na rękach. Urosła od chrzcin. To muszę przyznać. Ale jeden widok mnie totalnie rozczulił. Patrzyłem na swoją dziewczynę, która na rękach trzymała syna naszego dyżurnego. Stałem i patrzyłem tak dobre kilka minut. Z zamyśleń wyrwało mnie mocne klepnięcie w ramię.

- Ładny widok.- usłyszałem po chwili głos Górala.

- Kiedy przyszedłeś?- zapytałem lekko zdziwiony.

- Przed chwilą. Ale nie jestem sam.- powiedział wskazując na Tamarę.

- Widzę, że ci się życie układa.- zaśmiałem się.

- Można tak powiedzieć.- odpowiedział z szerokim uśmiechem na twarzy.

- A gdzie Nano?- zapytałem po chwili przypominając sobie, że miał z nimi być.

- Jak to Nano. Bawi się z Gają.- powiedział siadając na wyznaczonym miejscu.

- Rozumiem.- powiedziałem i zaczęliśmy gadać na temat pracy.

Rozmawialiśmy tak kilka minut niestety musiałem przerwać swoją rozmowę, bo zaczęła się ceremonia chrztu. Po ceremonii udaliśmy się do domów. Olaf był za mały by spędzać czas na imprezie. Ja i Natalia w domu byliśmy jakoś po 13. Zrobiliśmy razem obiad i po zjedzeniu włączyliśmy sobie film. Natalia jest dla mnie najważniejszą osobą na świecie. Gdyby coś się jej stało nie wytrzymałbym nawet godziny bez niej. Taka prawda. Przywiązałem się do jej obecności. Chyba się pospieszyłem z kupnem tego pierścionka. Ale co tam. Kiedyś się na pewno przyda. Po 20 położyliśmy się spać.
______________________________________________

I mamy 30 rozdział. Jestem wam bardzo wdzięczna za tak dużą liczbę odczytów i głosów. Jesteście wspaniali 💞🤙. Mam nadzieję, że książka wam się podoba. Niedługo koniec sezonu "Policjantek i Policjantów". Nie będę miała co oglądać 😄

Jeśli książka wam się bardzo podoba dajcie znać.

Pozdrawiam cieplutko 🙂♥️💞

Policjantki i Policjanci ~ Tylko ty || Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz