Rozdział 16

216 7 0
                                    

Pov Marek
Obudziłem się z bólem karku. Tak jak myślałem Natalia spała całą noc na moim ramieniu. Matylda zresztą też. Po chwili siostra Natalii się obudziła.

- Zrobisz śniadanie?- zapytałem odsuwając się od Natki.

- Jasne.- odpowiedziała i zniknęła w kuchni.

Położyłem głowę Natalii na poduszce i przykryłem ją kocem. Wygląda jak anioł kiedy śpi. Wczorajszy telefon nie zwiastował nic dobrego. Będę musiał się dowiedzieć o co chodzi. Udałem się do kuchni pomóc Matyldzie w przygotowaniu śniadania. Zrobiłem Natalii herbatę i po chwili poczułem ręce na ramionach. Przez chwilę myślałem, że to Matylda. Ale się myliłem.

- Dziękuję za herbatę.- powiedział i dała mi całusa w policzek.

Byłem w lekkim szoku. Nie spodziewałem się czegoś takiego. Strasznie mi na niej zależało.

- Ja będę się już zbierał. Muszę skoczyć do domu się przebrać, a potem do pracy.- powiedziałem wychodząc z kuchni.

- A po służbie przyjedziesz?- zapytała z nadzieją w głosie.

- Zawsze.- odpowiedziałem biorąc kurtkę.

Pożegnałem się z Natalią krótkim całusem w policzek i wyszedłem z jej mieszkania. Tak jak zaplanowałem przebrałem się w czyste ciuch, kiedy dotarłem do domu i pojechałem na komendę. Dzisiejszy dzień patrolowania Wrocławia był spokojny. Po służbie wróciłem do mojej Natalii, tak jak jej obiecałem. Tym razem wziąłem ze sobą jakieś ciuchy na jutrzejszy dzień. Wraz z Natalią i jej siostrą spędziłem kolejny cudowny wieczór.
______________________________________________

Dzień dobry wszystkim.
Tak jak obiecałam jest NEXT.

Mam nadzieję, że rozdział się wam spodobał

Pozdrawiam cieplutko ♥️💞🤙

Policjantki i Policjanci ~ Tylko ty || Natalia i Marek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz