2 miesiące później
Pov Marek
Miesiąc temu oświadczyłem się Natalii, a dwa tygodnie temu złożyliśmy przysięgę małżeńską. To oznacza, że prawdopodobnie nie będziemy mogli jeździć razem w patrolu, ale wszystkiego dowiem się dzisiaj. Po dotarciu na komendę udałem się do szefa i okazało się, że będę jeździł z Natalią na potrole. Służbę miałem dziś z Góralem. Patrolując ulice Wrocławia nie zauważyliśmy żadnych podejrzanych sytuacji.- To co, zawijamy na bazę czy tu zjemy?- usłyszałem po chwili pytanie kolegi.
- Dawaj na miasto. Muszę coś koniecznie zjeść, bo jestem głodny jak wilk.- odpowiedziałem i zaczęliśmy się śmiać.
- Ja też muszę coś zjeść.- powiedział odpalając silnik radiowozu.
- 07 dla 00.- powiedziałem do radia.
- Zgłaszam 07.- usłyszałem po chwili głos Nowaka.
- Odbierany przerwę.- powiedziałem sprawdzając godzinę.
- Dobra. Jak skończycie to dajcie znać.- powiedział po chwili ciszy.
- Jasne.- odpowiedziałem zakańczając przy tym rozmowę.
Góral zaparkował na parkingu i udał się do pobliskiego sklepu. Jaw tym czasie wyjąłem telefon z kieszeni i postanowiłem zadzwonić do Natalii. Po dwóch sygnałach odebrała.
- Cześć. Coś się stało, że dzwonisz?- usłyszałem po chwili jej zmartwiony głos.
- Nie, wszystko w porządku. Dzwonię bo mam przerwę i mi się nudzi.- odpowiedziałem opierając się o maskę radiowozu.
- Rozumiem. A z kim masz dziś patrol?
- Z Góralem. Dobra. Ja kończę, bo właśnie wraca ze sklepu.- powiedziałem krótko.
- Przyjadę później na komendę. Muszę ci coś powiedzieć.- oznajmiła moja żona.
- W porządku. Dobra ja kończę. Do później.- powiedziałem i się rozłączyłem.
- Natalia?- usłyszałem po chwili pytanie mojego partnera.
- Tak. Ma przyjechać później na komendę. Chce mi coś powiedzieć.- odpowiedziałem patrząc przed siebie w martwy punkt.
- A powiesz mi później co ci powiedziała?- zadał kolejne pytanie na co się roześmiałem.
- Powiem. Dobra, wracajmy na patrol.
Po powrocie na komendę udałem się do policyjnego bufetu, gdzie zastałem Natalię.
Szybko udałem się w jej kierunku i usiadłem na krześle obok.- Marek tylko nie spanikuj.- powiedziała po czym złapała mnie za ręce.
- Powiedz wreszcie, bo nie wytrzymam.- odpowiedziałem na co mojej żonie wymalował się szczery uśmiech na twarzy.
- Zostaniesz tatą.- po usłyszeniu tego wpadłem w szał szczęścia.
Złapałem Natalię w swoje ramiona i po chwili razem cieszyliśmy się z tej wiadomości. Siedzieliśmy ze sobą prawie piętnaście minut. Wychodząc z bufetu wsiadłem na Nowaka.
- Słychać was na całej komendzie. Co ty taki zadowolony jesteś?- usłyszałem po chwili pytanie.
- Będę ojcem.- odpowiedziałem i poklepałem go w ramię.
Kiedy wszyscy już wiedzieli o tym że zostanę ojcem wróciliśmy na patrol. Po pracy wróciłem do domu by spędzić choć trochę czasu z Natalią. Za kilka miesięcy się to zmieni i będę musiał pracować o wiele dłużej i więcej. Grubo po 22 położyliśmy się spać.
______________________________________________Co tu się właśnie stało❓😳
Marek i Natalia będą mieli dziecko 😄
Możecie już pisać imiona 😉
CZYTASZ
Policjantki i Policjanci ~ Tylko ty || Natalia i Marek
FanfictionWitam was w nowej książce. Historia dotyczy Marka i Natalii w roli głównej. W książce pojawią się między innymi: Jacek Nowak, Krzysiek Zapała, Wojtek Niedźwiecki, Alicja Morawska i inni. ______________________________________________ Nie zezwalam na...