🥀~Lepszy czas~🥀
Perspektywa Aurelii
Niekiedy spotykamy na swojej drodze ludzi, których jest ciężko zadowolić, czasami nawet ciężko jest coś powiedzieć, bo nie wiadomo jak na to zareagują. Ciężko wtedy zrozumieć takich ludzi, w końcu raz się śmieją, drugi raz są wkurzeni. Niekiedy dobrze jest się po prostu od nich odciąć i odpocząć. Jeśli chcemy nadal kontynuować tą znajomość to może dobrze by było z nimi po prostu porozmawiać. Oczywiście, charakteru nie jest się w stanie zmienić od tak. Tutaj potrzeba pracy z dwóch stron. Dlatego niekiedy trzeba dobrze uważać na to kim są nasi przyjaciele. Kiedy nazywamy tak druga osobę, dajemy jej niewidzialny nóż, a ona albo będzie nas nim bronić, albo wbije nam prosto w plecy oraz serce...
Byłam naprawdę szczęśliwa,że mogłam tutaj zostać, pierwszy raz czułam się, jakbym była w swoim małym miejscu na ziemi. Wśród zwierząt było sto razy lepiej niż wśród ludzi i tych całych przyjęć. Prawda była taka,że nie którzy ludzie byli gorsi od zwierząt. Chociaż natura jest dzika i nie zawsze można przewidzieć czym się kieruje to przynajmniej nie oszuka nas i będzie obok. Tak jak obiecał Fenrir, on sam się zmienił. Już nie szukał problemu przy wszystkim, jak ostatnio. Razem dokończyliśmy płot I o dziwo już został przy tym kolorze, ale słyszałam, jak mówił pod nosem, że jego przyjaciele będą się śmiać z niego. Tutaj było całkiem inaczej niż w mieście, panowały inne zwyczaje oraz była inna atmosfera. Mężczyzna często mi opowiadał,że istnieje tutaj coś takiego, jak osiedlowy monitoring w postaci starszych pań i niestety się o tym dowiedziałam. Kiedy, kiedy było ładnie ubrałam się w krótką bluzkę przez pępek i spodenki, a ona akurat szła do Fenrira po coś, to widziałam jak mnie mierzyła karcącym spojrzeniem. Chyba natura ludzka już miała to do siebie,że uwielbiała kogoś oceniać na podstawie wyglądu.
— Zrobiliśmy dzisiaj już wszystko, więc jak masz siłę, możemy zacząć naukę jazdy na koniu. Oczywiście nie dostaniesz od razu najlepszego i szybkiego konia. Musisz się najpierw nauczyć podstaw i najlepiej zacząć na takim przyjaznym — oznajmił, a ja kiwnęłam głową. Dla mnie liczyło się samo to, że chciał mnie nauczyć.
Niesamowicie było dla mnie to, jak obchodził die z końmi, traktował je na równi z człowiekiem. Widziałam,że mało osób to robiło. Dla nich zwierzęta były często tylko dekoracją, często zapominali,że one też mają uczucia.
Wtedy nie miałam pojęcia, jak to wszystko się potoczy i że od zwykłej jazdy będziemy się zbliżać do siebie. Jednak nigdy nie może być tak pięknie, jakbyśmy chcieli...
*****************
Witajcie kochani
Kolejny rozdział dla was. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Przepraszam za błędy. Bardzo bardzo dziękuję za czytanie I dawanie gwiazdeczek. Wiele to dla mnie znaczy. Dziękuję ❤️
![](https://img.wattpad.com/cover/363220553-288-k220734.jpg)
CZYTASZ
"𝐓𝐰𝐨𝐣𝐚 𝐝𝐞𝐜𝐲𝐳𝐣𝐚"
RomanceDziewczyna, która jest zmęczona swoim życiem. Wydaje się jej, że nikt nie rozumie tego co czuje. Rodzice mają już jej dość, dlatego wysyłają ją na ranczo gdzie ma się nauczyć ciężkiej pracy, ale oni nie wiedzą przez co musiała przechodzić. Jedno je...