«𝑫𝑼𝑺𝑲𝑾𝑶𝑶𝑫» You brought this story to your life

21. Nie próbuj być zabawny jeżeli nie jesteś.

Dzisiaj wstawiam trzy rozdziały!
Ten teraz, a następne dwa o 16⁰⁰ i 18⁰⁰

—Jessy—

Carmen!!

Coś się stało Jessy?

Wszystko w porządku?
Jesteś cała?

Tak, ale o co chodzi?

Dostałam nagranie od chyba porywacza
Byłaś ty na tym nagraniu
W kominie jak zwykle 😒
Co ci przyszło do głowy by iść do lasu?!
On zna twoją lokalizację!

Tak nie jest Jessy
Musiał zrobić to jakoś komputerowo
Albo nagrała to inaczej
Cały czas siedzę w domu

Martwię się o ciebie
Gdyby się coś działo to będziesz pisać, racja?

Oczywiście Jessy
🙂

To dobrze

Jessy jest teraz offline
————————————————

Rozumiałam jej obawy. Jednak do czego był zdolny Michael z dnia na dzień mnie co raz bardziej zaskakiwało. Idealny foto montaż. Tylko po to by Jessy uwierzyła.

Westchnęłam głośno i schowałam telefon. Podeszłam do lodówki i sprawdziłam jej zawartość. Nie wiedziałam nawet co bym mogła zrobić. Zajrzałam jeszcze do zamrażalnika. Jednak wiało pustkami. W plecaku miałam jeszcze dania w pięć minut. Nic więcej. W takim razie nie pozostało mi nic oprócz tych o to zupek. Włączyłam czajnik aby zagotować wodę. Naszykowałam dwa kubki do których wysyłałam zawartość paczek.

Swój kubek wzięłam i poszłam do siebie do pokoju. Przed wejściem jeszcze poinformowałam chłopaka, że ma jedzenie w kuchni. Zamknęłam za sobą drzwi. Usiadłam przy biurku. Ręce jeszcze mi się trzęsły. Adrenalina jeszcze nie opadła.

Zjadłam, a pusty kubek zostawiłam na parapecie. Wzięłam telefon do ręki i przeglądałam media. Mason już wczoraj zabalowała. Pewnie musiała wyrzucić pewne emocje. Jestem pewna, że sytuacja z Avią nią przytłoczyła.

Nie miałam już co robić. Wstałam z krzesła i rozejrzałam się po pomieszczeniu dokładnie. Czułam na sobie czyjś wzrok więc upewnienie, że nie ma tu kamer było podstawą. Na moje szczęście nie było ich tutaj. Tutaj znajdowała się także biblioteczka z książkami. Richy czytał książki, a może Jessy? Podeszłam bliżej, aby się im przyjrzeć. Po tytułach zauważyłam, że książki są z kategorii young adult lub młodzieżówki. Sama nie raz już po takie sięgnęłam więc wiem, że to nie koniecznie dla młodzieży. Jednak się nie dziwię. Ukazują pewną rzeczywistość, której nie każdy widzi, np. problemy z depresją. Te wszystkie książki to były głównie jakieś dark romance, fake date i kryminały czy thrillery. Większość z tych książek sama już przeczytałam jednak też była część, której nie przeczytałam chociaż zamierzałam. W ręce wzięłam książkę Dotknij mnie. Okładka prezentowała się ciekawie. Skoro miałam około cztery godziny jeszcze to coś poczytam. Przecież i tak w sprawie śledztwa nic teraz nie mogę zrobić. A więc co może robić Jake?

~•🌘•~

Przebrałam się w czarne spodnie z szerokimi nogawkami, białą koszulę z długim rękawem, a na wierzch narzuciłam czarny płaszcz sięgający mi do kolan. Oczywiście komin też miałam. Włosy szczepiłam z tyłu czarną klamrą w kształcie motyla. Chwyciłam telefon i wyszłam z pokoju.