«𝑫𝑼𝑺𝑲𝑾𝑶𝑶𝑫» You brought this story to your life

36. Kultura się kłania

🐰
Ponoć mam mieć właściciela!
Widzimy się jeszcze o 20⁰⁰ ;)

—Alan—

Więc to ja
Jestem gotowa na rozmowę z Tobą

————————————————

Problemem było to, że nie był nawet aktywny. Pozostało czekać, nawet jeżeli nie mieliśmy czasu.

—Jake—

Chcę Ci powiedzieć jeszcze jedną rzecz.
Nie wiadomo co może się wydarzyć podczas rozmowy z Alanem.
Jestem pewien, że Alan z początku będzie podejrzliwy wobec Ciebie.
Nie daj się wyprowadzić z równowagi. Zwróć szczególną uwagę na jego słowa.
A przede wszystkim na to co sama powiesz.

Poradzę sobie
To nic ciężkiego

Posłuchaj mnie, to bardzo ważne.
Oczywiście może cię wysłuchać, uwierzyć i w dodatku uratować Hannah.
Ale może się zdarzyć, że nagle będziesz na celowniku jego śledztw, które prowadzi.

Poradzę sobie, naprawdę
Ta umowa, którą chcesz zaproponować Alanowi...
Nie sądzę, żeby był to dobry pomysł
Czy naprawdę myślisz, że się zgodzę na taki układ?

Czy naprawdę myślisz, że pozwolę żeby coś Ci się stało?

Nic mi nie będzie
Ale dziękuję
Nie pozwolę by doszło do potrzeby takiej

————————————————

Od razu po tym otrzymałam odpowiedź od Alana. Wiedziałam, że ta rozmowa może być jedną z tych trudnych, ciężkich. W końcu będę rozmawiała z samym szefem policji w Duskwood.

—Alan—

Muszę być szczery, że nie spodziewałem się odzewu od Twojej strony zwłaszcza tak szybko

Czy oferta z kawą jest dalej aktualna?

Kilkukrotnie próbowałem się z Tobą skontaktować na przeróżne sposoby
Jak myślisz, co uzyskasz swoim zachowaniem?

Robiłam to w dobrej myśli
Słuchaj, bo nie mamy wiele czasu
Jestem pewna, że się domyślasz, że chodzi tutaj o Hannah
Więc jeżeli chcesz jej jakoś pomóc to teraz wysłuchaj mnie uważnie
Musisz jak najszybciej udać się do Grimrock
Możliwe, że pozostało jej już dwanaście godzin życia

Zaproponuję Ci pewną sugestię:
Przyjdziesz teraz na mój posterunek i po prostu opowiesz mi o tym wszystkim osobiście?

Nie ma na to czasu!
Ale od razu jak to wszystko dojdzie do końca z chęcią przyjadę do Duskwood
I oczywiście odpowiem na wszelkie pytania

Skąd mam mieć pewność, że to nie jest jakiś kiepski żart?

Wolisz zaryzykować czy uratować ludzkie życie?

A skąd niby miałabyś mieć te wszystkie informacje?

Nie wiem, może od samego porywacza?
Kurwa, sama legalnie je uzyskałam

Kultura się kłania

Przepraszam

I ja mam Ci uwierzyć