Rozdział 33

5.9K 423 17
                                    

Po skończonym śniadaniu, Pat i Tom pojechali gdzieś autem załatwić jakąś ważną sprawę. Później dowiem się, o co chodzi. Większość z nas poszła do ogrody by się po opalać lub popływać w basenie. Ja z Eli zajęliśmy się zmywaniem naczyń.

- Wiesz naprawdę udało ci się w pasować do naszej dziwacznej rodziny

- To dobrze?

- Oczywiście, szczerze to Pat trochę się o to martwi czy po tym wszystkim będziemy się normalnie dogadywać

- Z tego, co mi się wydaje mam z wami dobre relacje. Chyba, że chodzi o Kati

- Nią się nie przejmuj

- Łatwo mówić

- Posłuchaj, jej porostu podoba się Pat i wciąż ma tą nadzieje, że on zrezygnuje z ciebie i będzie z nią. Jednak i tak wszyscy wiemy, że to się nie stanie, bo Patrick się w ciebie wpoił a to już jest nie odwracalne - powiedziała szybko

- Pat się co? - zapytałam

- Nie, nic - wybiegła z kuchni a ja natychmiast wybiegłam za nią

- Elizabeth masz mi powiedzieć - krzyczałam, ona pobiegła do Alex'a i powiedziała mu coś na ucho. Natychmiast zmieniła się w wilka i pobiegła do lasu. Już chciałam zrobić to samo, ale chłopak nagle złapał mnie i nie miałam szansy ucieczki

- Spokojnie Lucy - powiedział , kiedy się wyrywałam

- Dobra, ale mnie puść - uczynił to

Nagle wszedł Tomas i Patrick, patrzyli na nas. Tom jakoś dziwnie się uśmiechał

- Lucy możemy pogadać - zapytał brunet

- Jasne

Poszliśmy do mojego pokoju. Usiadłam na łóżku, patrzyłam na chłopaka, który chodził w kółko po pokoju. Było widać, że jest zestresowany. Muszę go zapytać, czemu tak szybko wyszedł po śniadaniu i czy to, co powiedziała Elizabeth to prawda. Nagle chłopak zatrzymał się i spojrzał na mnie.

- Co powiedziała ci Elizabeth? - zapytał

- Skąd wiesz, że Eli coś mi powiedziała.

- Alex przekazał mi, wiec mów  - podszedł i usiadł kolo mnie

- Obiecuje, że powiem ci to później, ale najpierw muszę z nią pogadać. Pokażesz mi jak wejść do czyjejś głowy ?

- Zgoda, nauczyć cię tego?

- Jasne.

- To jest tak jak z przekazywaniem myśli. Na początku musisz się skupić i myśleć o tym by zdjąć blokadę z cudzych myśli i wejść do jego głowy. Będziesz musiała robić tak tylko na początku, ale potem będziesz mogła tak po prostu wejść do czyjejś głowy. Spróbuj na mnie.

- Okej.

Dobra wdech, skup się na nim. Po jakimś czasie usłyszałam jego myśli.

Udało się - skinęłam głową na tak. Po czym usłyszałam słowa, przez które zamarłam.

Lucy umówisz się ze mną.

**Tomas**

Lucy właśnie poszła z Patrick'em na górę. Mam nadzieje, że on tego nie popsuje. Blondynka jest dla mnie jak młodsza siostra nie pozwolę jej skrzywdzić. On też jest moim bratem, ale to facet wiem, że sobie poradzi. A ona to taka mała kruszynka, delikatna. Kiedy leżałem na leżaku zobaczyłem, że nigdzie nie ma Eli.

- Andre gdzie jest Elizabeth? - zapytałem

- W lesie

-A tak troszeczkę dokładniej proszę

- No, bo razem z Lucy siedziały w kuchni i ona wydała się, że Pat się wpoił w blondi a potem uciekła do lasu prosząc mnie bym zatrzymał Lu

- Lu?

- No takie zdrobnienie.

- Ona się wydała?

- No przed chwilą to powiedziałem, ale wątpię, że Lucy będzie wiedziała, o co chodzi

- Mam nadzieję

^^^^^^^

PrzeznaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz