**Felix**
Właśnie pisałem kolejnego SMS do Pata by puścił nas na tą imprezę. Chciałem już go wysłać jednak zadzwonił telefon. Na wyświetlaczu pokazało się zdjęcie naszego alfy. Od razu odebrałem i zacząłem rozmowę.
- Patrick wiem że nie będzie Cię z nami ale no...
- Felix to ja Lucy.
- Lucy o boże ty żyjesz. Ale skąd masz telefon Pata?
- Teraz to nie ważne, posłuchaj możecie iść
- Od dawaj ten telefon - usłyszałem w oddali głos Patricka
- Poczekaj chwile muszę uciec.
Usłyszałem od dziewczyny, po czym było słychać w tle kroki i głośne zamknięcie drzwi.
- Dobra jestem
- Co tam się dzieje ?
- Nie ważne słuchaj możecie iść na tą imprezę.
- Ale przecież Patrick nie pozwolił
- Spokojnie idźcie na tą imprezę tylko jedna osoba ma nie pić i dopilnować reszty. Ja zajmę się Patrickiem
- Jesteś wspaniała dziękuję a i Tom się zgłosił że nie będzie pił i wszystkiego do pilnuje
- Okej ale zaufałam wam nie zawiedzie mnie
- Tak jest pani kapitan
Powiedziałem po czym się rozłączyłem. W prawdzie Tom nic jeszcze nie wie ale się zgodzi. Wszedłem do salonu gdzie wszyscy czekali na mnie.
- Słuchajcie możemy iść na tą imprezę.
Wykrzyknąłem wchodząc do pokoju. Każdy uśmiechnął się w moim kierunku. Pierwsza zaczęła Darcy.
- Ale jak go przekonałeś ?
- W sumie to nie ja tylko Lucy.
- Jak to Lucy przecież ona z nami nie gada.
- No też się zdziwiłem.
- Jak ?
- No gdy pisałem poraź kolejny do niego by przekonać go to nagle zadzwonił on. Jednak to była Lucy i powiedział mi że możemy iść. Potem powiedział że musi uciec, nie wiedziałem o co chodzi. Po czym znowu się odezwała i powiedział że mamy iść.
- A co z Patem ?
- Zapytałem ją o to a ona że zajmie się nim ale Tom ma nie pić i nas pilnować i że nam zaufała wiec mamy jej nie zawieść.
- Ale dlaczego ja mam na pić ?
- Tak powiedziała
**Tomas**
- No spoko - odpowiedziałem
- Ale chwila co Patrick robił u Lucy - zapytała Eli - i sądzę że tą odpowiedź zna właśnie Tomas.
- Dlaczego ja ?
- No wiesz powiedziała że to ty masz nas pilnować a z resztą wczoraj kiedy Pat wrócił pytałeś go dlaczego jest taki wesoły ale wyglądało na to że wiedziałeś wiec musisz coś wiedzieć. To twój najlepszy przyjaciel.
- Ja nic nie wiem. Idę do siebie spotkajmy się na dole o ósmej.
Powiedziałem i poszedłem na górę nie czekając na ich odpowiedź. Nie powinienem im o tym mówić to ich prywatne sprawy. Wszedłem do pokoju i położyłem się na łóżku. Po chwili do pokoju weszła Eli i położyła się obok mnie.
CZYTASZ
Przeznaczenie
WerewolfLucy to 17-letnia dziewczyna, której życie zmienia się o 180 stopni po śmierci jej rodziców. Dowiaduje się rzeczy o których nawet jej się nie śniło. Z początku zwykła nastolatka nie sprawiająca kłopotów. Ale jaka będzie po przemianie ? ^^^^^^^ Najwy...