#41 Pytania

371 39 6
                                    

Kiedy się obudziłam, chłopaka nie było przy mnie. Zeszłam po schodach na dół. Już w połowie drogi czułam zapach naleśników, a moje pojawienie się w kuchni tylko to potwierdziło.

-Cześć kochanie już wstałaś?

Usiadłam na krześle i podczas przeciągania się, kiwnęłam głową.

-Zrobiłem śniadanie. Mistrzostwo to nie jest, ale mam nadzieje, że będzie ci smakować.

Uśmiechnęłam się, a chłopak podał mi talerz z jedzeniem.

-Napewno.

Przy śniadaniu stwierdziłam, że musimy porozmawiać.

-Nie zostanę u ciebie długo. Pójdę chyba na internat. Zostało jeszcze trochę wakacji, więc pójdę do pracy.

-Czy ty żartujesz?

-Jestem w stu procentach poważna.

-Jesteś moją dziewczyną, to mój obowiązek, żeby o ciebie dbać. Twoje rzeczy już tu są, więc uznajmy, że się wprowadziłaś.

Zrobiło mi się ciepło na sercu.

-Przecież jakbyś poszła do pracy to nie miałabyś czasu dla mnie.

-Egoista!

Oli podniósł się i pozbierał brudne naczynia.

-Przecież wiesz, że tylko żartowałem.

Usiadłam na kanapie i oglądałam kreskówki. Po trzydziestu minutach zaczęło mi się potwornie nudzić. Chłopak siedział w kuchni przy stole i ogarniał sprawy związane z zespołem.

-Oli!!!

-Czy ty zawsze musisz mnie tak straszyć? I tak głośno krzyczeć?!

-Chciałam tylko, żebyś mnie dobrze i wyraźnie usłyszał.

-Słyszę bardzo dobrze!

Pomimo już dosyć poważnego wieku, dalej zachowywaliśmy się jak dzieci.

-Pograjmy w pytania.

-W co?

-W zadawanie pytań. Chyba, że masz coś do ukrycia.

Zmarszczyłam brwi i spojrzałam się na chłopaka.

-Oczywiście, że nie!

Wyciągnę chociaż od niego trochę przydatnych informacji. Mogę też poruszyć tematy, których za każdym razem unika. Ja chyba nie mam czego się bać. On ma ciemniejsze zakamarki w swojej duszy, których z pewnością nikt jeszcze nie poznał.

-Ja zaczynam. Dlaczego już nie jesteś ze swoją byłą dziewczyną?

-Serio chcesz poruszać takie tematy?

-Odpowiedz.

Może dzięki temu dowiem się, dlaczego ma takie dziwne odchyły.

-Nienawidzę o tym rozmawiać, ale trudno już się zgodziłem. Byliśmy ze sobą bardzo szczęśliwi, wszystko układał się jak w bajce. Całe popołudnia leżeliśmy na łące i snuliśmy plany na przyszłość, ale to wszystko było tak kruche jak bańka mydlana. Moja choroba.. Przestałem chodzić na koncerty, sam wtedy też nie grałem, ani nie śpiewałem. Zamknąłem się sam w domu. Unikałem jakiegokolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym. To wszystko sprawiło, że ona zamiast mi pomóc, zostawiła mnie samego. Znalazła sobie kogoś innego, bo się zmieniłem, bo byłem inny. Ja tylko potrzebowałem wsparcia. Patrzyłem tylko jak odchodzi, nie miałem nawet siły jej zatrzymać. Dziś ciesze się, że tak się stało.

Nie wiedziałam, że sprawa jest aż tak głęboka.

-Teraz moja kolej. Co było między tobą, a tym blondaskiem?

Męska logika, od zawsze taka sama.

-Nic, kompletnie nic. Zaprosił mnie na koncert i tyle, a jeśli chodzi o ten incydent z pocałunkiem, ja tego nie chciałam. Teraz ja. Co słychać u twoich rodziców?

Chłopak zaśmiał się, a ja tylko wzruszyłam ramionami.

-Nic lepszego nie mogłaś wymyślić? Wszystko u nich dobrze, chyba.

-Chyba?

-Moi rodzice ciągle się kłócą, ale bardzo się kochają. Jak jeszcze z nimi mieszkałem to ciągłe ich sprzeczki były powodem tego, że każdą wolną chwilę spędzałem poza domem. Jak się później okazało to był wielki błąd.

Twarz bruneta znacznie posmutniała. Kontynuować pytania, czy dać mu po prostu spokój?

-Ty zadałaś już dwa pytania. Ja wszystko liczę. Masz jakieś tatuaże?

Uśmiechnęłam się. Powiedzieć czy nie?

-Mam jeden.

-Jakie? Gdzie? Pokaż!

-Nie pokaże ci go. Mam łapacz snów na pośladku.

Moje poliki nabrały lekko różowego koloru.

-Mori..Pokaż, nie bądź taka.

-Zapomnij!

Naszą sprzeczkę przerwali Lee i Matt. Oni chyba mają w zwyczaju tak wpadać znienacka. Lee zaczął się śmiać.

-Czyli widzę, że wy gołąbeczki znowu razem.

-Oczywiście!

Dyskretnie ulotniłam się z salonu i udałam do pokoju gościnnego.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziękuje za 5k ^^ Macie może jakieś pomysły odnośnie fabuły? Chcecie, żeby pojawił się ktoś nowy? :D

Ciemne zakamarki duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz