#3 Co się dzieje?

780 48 2
                                    

-Ładne imię masz, wiesz?
-Wzajemnie Morti.
Zatrzymałam się i wpatrywałam w jego duże oczy. Nagle jakieś cztery dziewczyny podbiegły do niego i zaczęły rzucać się mu na szyję. Jedna z nich odepchneła mnie. Nie miałam pojęcia co się dzieje. Wszystkie zaczęły go przytulać i robić sobie z nim zdjęcia, a do tego strasznie piszczały.
-Ja już lepiej pójdę.
Zaczęłam oddalać się od całego widowiska. Oliver strasznie przypominał mi wokaliste BMTH...Wszystko jasne to był on! Teraz rozumiem co się stało. W sumie było mi trochę przykro, że muszę wrócić sama. Szłam i cały czas myślałam o jego oczach. Nagle usłyszałam wołanie za sobą:
-Morti!
Odwróciłam się i zobaczyłam Olivera, biegł w moją stronę.
-Morti poczekaj!
-Po co za mną pobiegłeś? Twoje fanki bardziej cię potrzebują.
-Przepraszam za nie, zrozum nie mam kontroli nad nimi i nad tym co robią, a momentami potrafią być strasznie nieznośne.
-No okej rozumiem.
-To co idziemy? Miałem ciebie odprowadzić.
Znowu mam jego oczy "dla siebie".
-Czyli śpiewasz w zespole?
-Tsa..Na początku chyba mnie nie poznałaś, prawda?
-Tak, przez to wszystko nie ogarnęłam kim jesteś.
Znów zaczął się śmiać.
-Co ty właściwie tu robiłeś?
-Myślisz, że cały dzień siedzę tylko w studiu nagraniowym? Byłem coś zjeść.
-Tu już jest mój dom, dziękuję ci za uratowanie mnie i odprowadzenie.
-Nie ma za co, a mogę wejść?

Ciemne zakamarki duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz