#5 Boje się

623 46 2
                                    

Spojrzał na mnie i uśmiechnął się.
-Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Odsunęłam się, zrobiło mi się przykro. Narósł we mnie dziwny niepokój. On uśmiechnął się i przesunął mnie do siebie. Starałam sie wyrwać, nie miałam ochoty na przytulanie, nie po tym co powiedział. Złapał mnie za nadgarstki, przycisnąć do siebie i przytulił.
-Ja tylko żartowałem, nie mam nikogo. Przestań sie tak wyrywać.
Przestałam, patrzył mi się głęboko w oczy.
-O czym teraz myślisz?
Milczałam, a on przejechał mi dłonią po policzku, cały czas nie odrywając ode mnie oczu. Zaczął przybliżać swoją twarz ku mojej. Cofnęłam się.
-Nie chcesz, żebym cię pocałował?
-Nie..
Starałam się opanować głos, aby ani razu nie zadrgał.
-Widziałem twoje plakaty z BMTH na ścianie, ty przecież lecisz na mnie.
Cofałam się coraz bardziej, aż znalazlam się pod ścianą, Oliver był coraz bliżej mnie i ciągnął temat dalej :
-Nie drocz się ze mną
Byłam zdolna wyszeptać tylko :
-Oliver, boję się..
Wtedy łza spłynęła mi po poliku. Chłopak wytarł ją rękawem swojej bluzy i odsunął się.
-Ja nie chciałem, przepraszam ja tak czasami mam. Nie wiem co się wtedy ze mną dzieje. Ja już lepiej pójdę.
Złapałam go za dłoń, niepewnie odwrócił się i uśmiechnął.
-Nie idź, nie chcę być sama.
-A więc zostane z tobą.
Siedzieliśmy obok siebie na kanapie i oglądaliśmy jakiś słaby horror. Bałam się zbliżyć do niego, ale cały czas w głowie słyszałam bicie jego serca, które ponownie chciałam poczuć. Poczułam jak jego ręką, łapie moją.
-Morti, ja lepiej pójdę.

Ciemne zakamarki duszyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz