Obudził mnie głośny bit muzyki z pokoju obok. Chociaż muzyką tego nie można nazwać... Zrywam się z łóżka i biegnę w kierunku hałasu.
Otworzyłam drzwi od pokoju mojego brata i zobaczyłam go leżącego na łóżku, gapiącego się w ekran telefonu.
-Co ty robisz?! -Wydarłam się na cały dom aby mnie usłyszał. Chłopak nawet nie drgnął...
Podeszłam i walnęłam go w tył głowy.
Jego mina była bezcenna.
Zerwał się i podbiegł do głośników gwałtownie wyłączając muzykę.
-Co ty robisz?! -krzyknęłam gdy Jan wyłączył urządzenie.
-Słucham muzyki, nie widać?
-Tego muzyką nie można nazwać! Co to w ogóle jest!?
-Bring Me The Horizon-Usiadł z powrotem na łóżku.
-Nie wiem, nie znam. Gdzie rodzice?!-Usiadłam obok brata.
-Pojechali gdzieś i wrócą za tydzień.
-Co? Czemu?!
-Dobra przestań się drzeć!-spuściłam wzrok-Pojechali i tyle!-Uśmiechną się sarkastycznie odsłaniając swój aparat na zębach. Spojrzałam na zegarek "9:32"No super w wakacje tak wcześnie mnie obudził...
-Robisz śniadanie?-spytał
-To starszy brat powinien mi zrobić-mrugnęłam do niego- W końcu masz się mną "opiekować"-zrobiłam palcami cudzysłów-...A nie ja tobą. Wyszłam z jego pokoju.
-Ja poproszę naleśniki z nutellą -wychyliłam się zza drzwi na co Jasiek wywrócił oczami i pokierował się do kuchni.
Usiadłam w kuchni przy stole i zaczęłam przeglądać social media.
Janek smażył naleśniki i co jakiś czas patrzał mi w telefon co mnie zaczęło denerwować.
-Co ty robisz?-spojrzałam się na niego pytającym spojrzeniem.
-Kontroluje Cię.
-Po co?Czemu?-zadałam dwa pytania na raz.
-A jakby jakiś pedofil do ciebie pisał?-przewrócił naleśnikiem na patelni a ja zaczęłam się śmiać. Mój śmiech przerwał dźwięk wiadomości na Facebooku.
-No widzisz!Kto to?- podszedł do mnie.
-Wez się uspokój!-krzyknęłam blokując telefon i biegiem skierowałam się do pokoju. Usiadłam przy biurku i włączyłam mojego Samsunga. Od:Damian Lewicki.
Co?
Przecież nigdy nie rozmawialiśmy w realnym życiu...
On jest z innej klasy i nigdy nie gadaliśmy.
****************
D:Hej :)
*Wahałam się czy mu odpisać ale w końcu się odważyłam. Mówi się "Jolo"!*
J:Hej XD
D:Co tam u ciebie słychać? :)
J;Nic :D
D:To spoko ;)
D:Co robisz?
*Co go to obchodzi?! Znamy się tylko z widzenia!*
J:Przeglądam Facebooka :D
D:I co tam wyczytałaś? ;)
J:Nic ciekawego :/
D:To tak jak ja :/
D:A masz snapa?
J:Mam
D:A jak się nazywasz? ;)
*Boże..Co on nagle się mną zainteresował?A dam mu tą nazwę i niech się cieszy...*
CZYTASZ
Kto to BaM? 1&2&3|BaM|ZAKOŃCZONE
Fanfiction(Rakowe przepraszam)W TRAKCIE EDYTACJI Cześć pierwsza "Spojrzałam się na bruneta,który uśmiechnął się do mnie pedofilsko i rozłożył ręce na znak abym się przytuliła.Oj nie ! Ciebie chłopczyku nie przytulę!Podeszłam do niego i kiedy miał zacisnąć ju...
