#16 "Julka się tnie czy ma okres?"

2.1K 145 25
                                    

Perspektywa Leondre:

Recepcjonistka podała mi klucz od mojego i Charliego pokoju. Schowałem go do kieszeni ,złapałem za rączkę od walizki i pociągnąłem ją za sobą w stronę windy. Wsiadłem do pustego pomieszczenia i wcisnąłem przycisk na piętro. Winda pojechała na górę po czym się otworzyła. Wziąłem swój bagaż i szedłem wzdłuż korytarza szukając drzwi z prawidłowym numerem. Przed wejściem do naszego pokoju leżała jakaś szmata więc ją podniosłem.

To była koszulka...Koszulka z napisem "Bars And Melody".

Była cała rozszarpana i... Poplamiona krwią?

Obok leżała kartka z cytatem "I Hate YOU" i żyletka.

W mojej głowię rodziło się tysiące pytań.

Czy Julka się tnie?

Przez nas?

Przecież była taka szczęśliwa w autobusie!

Ciągle się śmiała i w ogóle, a normalna dziewczyna by popadła w depresję!

Plamy krwi prowadziły do drzwi naprzeciwko. Podszedłem do nich i zapukałem. Po chwili otworzyła mi Nikola.

-Co się stało? Julka się tnie czy ma okres?-zaśmiałem się pokazując czarną bluzkę.

-Tnie się-odpowiedziała oschle, a w tle słyszałem śmiech Julii.
Zatrzasnęła mi drzwi przed nosem, więc się trochę odsunąłem. Rzuciłem ubranie na podłogę i wyciągnąłem mój telefon. Wybrałem numer do Charliego i po dwóch sygnałach chłopak się odezwał.

^^^^^^^^^^^^^^

C (Charlie):Halo?

L (Leondre):Gdzie ty jesteś?

C:Już idę... Zagadałem się z fankami.

L:Julka się tnie.

C:Jak? Przecież jeszcze w autobusie się śmiała!

L:No wiem! Ale coś się stało... Powiem Ci jak przyjdziesz!

^^^^^^^^^^^^^^

Perspektywa Jana :

-Dobra! Gdzie idziemy przed Meet&Greet'em?-rzuciłem się na hotelowe łóżko w naszym pokoju.

-Nie daleko widziałem pizzerię-usiadł na fotelu Kiślu-możemy tam iść.

-Ty zawsze o jedzeniu!-zaśmiał się Filip.

-Ale możemy iść-odłożył swoją walizkę Stasiek.

-Okej, tylko muszę jeszcze gdzieś zadzwonić.-Smav wyjął z kieszeni swój telefon i wyszedł z nim na balkon. Po paru sekundach usłyszałem pukanie do drzwi.

-Ja otworzę-do źródła hałasu podszedł Rafał.
Rozburzyłem ręką swoje włosy, głośno wzdychając...

Te podróże mnie męczą... Ale na szczęście tylko jeszcze Szczecin i koniec!

-Do ciebie-moje rozmyślenia przerwał Rafcio.

-Kto?-spytałem powoli wstając z łóżka.

-Leoś-odsunął się abym mógł zobaczyć nastolatka.

-Czego chcesz?-podszedłem do bruneta, następnie opierając się o framugę drzwi.

-Co się dzieje z Julką?

-To, że was nienawidzi. Czego chcesz?-chłopaki z ekipy patrzyli się na mnie ze zdziwioną miną.

-Julka się tnie.-zaśmiałem się na te słowa bo wiem, że nigdy by tego nie zrobiła. Ona bałaby się nawet przyłożyć żyletkę do nadgarstka.

Kto to BaM? 1&2&3|BaM|ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz