Zatrzasnełam za tym pedałem drzwi i wzięłam się za moją kolację.
Biorąc ostatni kęs naleśnika usłyszałam dźwięk, dochodzący z mojego telefonu.
Odłożyłam widelec na stół i spojrzałam na wyświetlacz telefonu.Od:Janek Pacanek
Wszyscy idziemy do najbliższego Starbucks'a.Przyjdziesz?Do:Janek Pacanek
Jasne😏tylko sie przebiore bo jestem w piżamie😝Od:Janek Pacanek
Okej. Czekamy😉Odłożyłam telefon na komodę a następnie wypiłam resztkę soku jabłkowego.
Podeszłam do mojej walizki i wyjęłam z niej jasne dżinsy z przetarciami oraz top z literką "A".Przebrałam się, a włosy rozczesałam szczotką.
Nałożyłam na siebie lekki makijaż i byłam gotowa do wyjścia.
Wzięłam mały plecak, do którego włożyłam bluzę na wszelki wypadek, jakby zrobiło się chłodno i telefon.Wyszłam zamykając za sobą drzwi i pokierowałam się w stronę Starbucks'a.
Gdy wyszłam z budynku, zauważyłam piękny zachód słońca.
Zrobiłam mu zdjęcie na snapchata i ruszyłam w dalszą drogę.Szłam bardzo powoli przeglądając instagrama. Dookoła mnie nie było nikogo, żadnego przejeżdżającego samochodu, ani jednej żywej duszy.
Rozglądałam się w okół własnej osi, patrząc na ostatnie promienie słoneczne.
Po chwili usłyszałam czyjeś kroki.
Nie oglądałam się za siebie bo za bardzo się bałam.A jak to jakiś pedofil?
Na chodniku zauważyłam chodzący za mną cień.
Przyśpieszyłam kroku ale nadal cień tej osoby podążał za mną.
Postanowiłam napisać do Jaśka.Do:Janek Pacanek
Boje sie..Ktoś za mną idzie!Cały czas słyszałam za sobą tego pedofila. Skręciłam w stronę umówionego miejsca.
Chyba go zgubiłam bo nastała cisza.
Julka to wszystko dzieje się w twojej głowie! Za dużo horrorow! To tylko zwykły człowiek, który po prostu sobie szedł a ty odrazu pedofil!
Odedchnełam z ulgą.
Spojrzałam na ekran swojego telefonu :
"20:49".
Zablokowałam Samsunga i Schowałam go do kieszeni.O kurde znowu ten sam cień!
Przyśpieszyłam ponownie swój krok a po chwili widziałam wielki, świecący się napis " Starbucks ".
Ugh! Nareszcie!
Zaczęłam biec do wejścia budynku.
Czemu ten Jasiek nie odpisuje!
Weszłam z prędkością światła do kawiarni.
Rozgladałam się po całym pomieszczeniu.
O tam jest!
Zuważyłam brata śmiejącego się przy stoliku. Podbiegłam do ich stolika i stanęłam koło Jaśka.-Widziałeś SMS?!
- Jakiego SMS?-spojrzał na swój telefon-oj Sorry miałem wyciszony. Co się stało?
CZYTASZ
Kto to BaM? 1&2&3|BaM|ZAKOŃCZONE
Fanfiction(Rakowe przepraszam)W TRAKCIE EDYTACJI Cześć pierwsza "Spojrzałam się na bruneta,który uśmiechnął się do mnie pedofilsko i rozłożył ręce na znak abym się przytuliła.Oj nie ! Ciebie chłopczyku nie przytulę!Podeszłam do niego i kiedy miał zacisnąć ju...