Tak jak napisałam w tytule, mój kochany komputerek w końcu wrócił z naprawy. Nawet nie wiecie jak się stęskniłam za Wami i Wattpadem. No ale skoro znów mam do niego nieograniczony dostęp, to w końcu będę mogła nadrobić zaległości w odpisywaniu na komentarze, bo widzę, że troszkę się ich zebrało. A to co do kolejnego fragmentu Carmili, to powinien pojawić się jeszcze dzisiaj. Na jutro nie zdążę pewnie napisać niczego nowego, ale od soboty pewnie wrócimy do normalnego rozkładu (podrozdział w środę i sobotę).
A na razie pozdrawiam was wszystkich ciepło i do zobaczyska w podrozdziale 7 rozdziału 5 ;p
CZYTASZ
Carmila
FantasyCarmila jest czarownicą. Ale nie jakąś pierwszą, lepszą babinką z brodawką na nosie i czarnym kotem, mamroczącą niezrozumiałe frazesy nad kotłem o podejrzanej zawartości. Co to, to nie! Jest kimś dużo ważniejszym! To jedyna i niepowtarzalna Królewsk...