32.

553 83 14
                                    

Minho: Jak śmiałaś? Po tym wszystkim co on mu zrobił?

Teresa: Niezbyt rozumiem o co ci chodzi Minho. Z czym znów jest problem?

Minho: Z tobą, do cholery.

Minho: Olewasz nas, nie słuchasz, wystawiasz do wiatru, a teraz jeszcze to!

Minho: Co ci wpadło do głowy, żeby zadawać się z tą szują? Zapomniałaś co zrobił Thomasowi?!

Teresa: Wrzuć na luz. Nie wiesz jak to naprawdę wyglądało. Nikt z was nie wie, bo nigdy nie posłuchaliście Newta! Mógłbyś chociaż raz mi zaufać i pozwolić wziąć sprawy we własne ręce? Ile razy podążałam za tobą na ślepo, wierząc, że nie wplątałbyś mnie w nic głupiego?

Minho: To co innego. Ja i ty to dwie różne sytuacje.

Minho: Decyduj. Ta pokraka, albo my.

Teresa: Serio? Mam wybierać między przyjaciółmi, a pomocą jednemu z nich? Uważasz, że robię to dla siebie? Grubo się myślisz.

Teresa: Od początku myślałam tylko o Thomasie i jego szczęściu.

Minho: Nie obchodzi mnie to. Podejmiesz decyzję czy ci się to podoba, czy nie.

Teresa: Wspaniały z ciebie przyjaciel.

Teresa: Kiedy mówiłeś, żebym ci zaufała, zrobiłam to.

Teresa: Kiedy proszę cię o to samo, nie potrafisz tego zrobić.

Teresa: Zastanów się nad sobą.

Teresa: I nad tym, co jest dla ciebie ważniejsze.

Teresa: Thomas czy żywienie urazy do niczemu niewinnego chłopaka.

Teresa: Dla mnie odpowiedź jest oczywista. Przemyśl to.

🔷🔷🔷
Przepraszam, że nie było wczoraj, ale przygotowywałam się do jasełek i kiermaszu, więc niezbyt miałam na to czas ☺:')

Please death, just make this breath my last.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz