Kiedy zapytam

32 10 0
                                    

Ogień już
wygasły,
Drzwi się wnet
zatrzasły,
Pochodnie spadły
z okrzykiem w dół.

Lecz co powiesz kiedy
zapytam wtedy
Jeśli ten ogień
teraz pękł na pół?

Ciemność wnikła
w oko,
Jest już za
wysoko,
Bym sięgnąć tam mogła
Wchodząc ot na stół.

W głębi siebie
spadam,
Chociaż właśnie
siadam.
Do kolacji, której dziś
zjem tylko pół.

Wspomnienia
wirują,
Obraz
rozmazują,
Nic już nie jest pewne
Ktoś tu tylko mówi -
kłuj.

Słowa już
się psują,
Nic nie
rozwiązują,
Bo uciekły
znowu w siną dal.

Ale Ty -
pisarzu,
Wyrażeń
Kupcu, tragarzu,
Nie pozwól
wbić ich na pal.

Możesz mieć do siebie żal.

Emocjonalny Rollercoaster, czyli wiersze o życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz