Dokładnie wiedziałam, co robię
widząc cię po raz ostatni
nie mówiąc ci o tym ni słowa
A list złożony gładko w kwadratów kilka
położyłam na najbliższym drzwiom kaloryferze
Z ust nie mogących nic wydusić i spękanych
Ta forma musiała jakoś wystarczyć
I choć nie uleczyła ran
Zaczęła zmieniać powoli wszystko
Przybliżyła dwoje ludzi, oddalając ich o kilometry
Ucząc bólu zrozumieniem
Pokazując rozwiązania bardziej szlachetne
Lecząc serce zimnym, wyrachowanym ogniem współczucia
I dlatego dodam jeszcze jedno, pomimo strachu
Ma dusza się raduje, że trafił w twoje ręce
I nikt inny nie może tego przeczytać
![](https://img.wattpad.com/cover/66385712-288-k86386.jpg)
CZYTASZ
Emocjonalny Rollercoaster, czyli wiersze o życiu
PoetryWrażliwa na innych i siebie osóbka, która bywa impulsywna i chciałaby czasem zostać zauważona na dłużej. W skrócie, wiersze kolorowego świata osoby z BPD. Swoje emocje wyrażam właśnie tu z nadzieją, że zostaną dostrzeżone i właściwie odebrane. Zapr...