Dlaczego słowa mkną
jak łzy przez palce?
Czy ufasz, czy ufać
nie chcesz wcale?
Co zrobisz, gdy nagle
ze ściany zegar spadnie?
Czas stracisz, czy zaczniesz
go mierzyć na zamiary?
Co powiesz, gdy odsłonię
skrawek prawdy odpychanej?
Gdy pokażę jaka jestem,
bez skrywania mych słabości.
Gdy odkryjesz, że w tej złości
nie wykonam kroków dalszych.
Co będzie, gdy obudzisz we mnie
wolę walki, która wstać nie chciała?
A tylko ze mnie się śmiała,
teraz podrygując w rytm muzyki.
I wreszcie, czy moje nawyki
To tylko czy aż ja cała, bezbronna?
Kto przystanie, weźmie za rękę,
jak dziecko - do celu poprowadzi?
Statek już czeka, załoga w komplecie
A gdzie ja, powiecie?
Nie ma mnie tu, cóż,
Podróżuję innym po świecie.
Z tego jakoś zrezygnowałam
Jednak mniej straciłam i więcej zyskałam.
Stoisz przy reelingu,
za rękę mnie trzymasz z uśmiechem.
Nikomu nie mówiłam,
lecz zdobyłeś me serce.
CZYTASZ
Emocjonalny Rollercoaster, czyli wiersze o życiu
PoesíaWrażliwa na innych i siebie osóbka, która bywa impulsywna i chciałaby czasem zostać zauważona na dłużej. W skrócie, wiersze kolorowego świata osoby z BPD. Swoje emocje wyrażam właśnie tu z nadzieją, że zostaną dostrzeżone i właściwie odebrane. Zapr...