Rozdział 12. Odwiedziny

70 5 0
                                    

Perspektywa Arii......

Gdy tylko dowiedziałam się, że Ivo ma przyjechać wraz z ojcem wyszłam z biblioteki i skierowałem się do sali treningowej. Musiałam się jakoś wylądować. Weszłam do pomieszczenia i zobaczyłam Arasa naszego trenera.

- Część Aria.

- Hej Aras. Jak tam poszły cóż zajęcia z moim rodzeństwem?

- A wiesz, że nieźle im idzie. Bree i Paul radzą sobie świetnie. Niedługo będą egzaminy, ale jeszcze są na nie za młodzi. Mam nadzieję, że wszyscy będą na teście ty i twoje starsze rodzeństwo też.

- Oczywiście, że będziemy. No poza Sarah. Nie może ćwiczyć w swoim stanie.

- To cudownie, że jest w ciąży. Pewnie się cieszysz, że znów zostaniesz ciocią.

- Bardzo, im nas jest więcej tym lepiej.

- To, po co przyszłam? Masz ochotę na mały trening. Może walka na belce? - wskazał na belkę zawieszona 20 metrów nad naszymi głowami.

- Zniesiesz przegrana?

- A skąd jest u ciebie ta pewność, że przegram.

- A tak jakoś odkąd trenuje z ojcem i starszymi braćmi jestem o wiele lepsza, niż kiedy miałam 18 lat.

Podeszłam do ściany i wzięłam jeden z krótkich mieczy. Następnie skierowałem się do drabinki i na belkę, na której już czekał na mnie Aras. Gdy już byłam na grze przyjęłam postawę do walki. Zaczęliśmy nasz taniec z mieczami. Zaatakował mnie z lewej, ale udało mi się go zablokować. Następnie nabrałam na niego wykorzystując jego nieuwagę. Jednak udało mi się obronić. Próbował mnie pod ciąć, ale zrobiłam salto w tył. Naparł na mnie, ale udało nie się wytropić jego miecz tak, że spadł na podłogę. Gdy już był bezbronny przyłożyłam mu miecz do szyi a on podniósł ręce do góry w geście poddania się.

- I jak smakuje przegrana.

- Kiepsko. Ale świetnie walczysz. Muszę to przyznać.

Zabrałam miecz i ruszyłam w stronę drabinki. Nim zeszłam odwróciłam się jeszcze do niego.

- Dzięki za walkę tego mi było trzeba.- zeszłam na dół i ruszyłam odłożyć miecz na miejsce, gdy usłyszałam klaskanie.

- Jesteś w tym o wiele lepsza odkąd cię dawno widziałem. - pochwalił mnie Ivo.

Minęła to i wyszłam z sali. Ruszyłam do biblioteki poszukać czegoś w dziale z książkami z ziemskiego wymiaru.

- Aria zaczekaj! Nie możemy porozmawiać jak normalni ludzie?

- Nie nie możemy i nie odzywaj się do mnie chyba, że chcesz dostać sztyletem.

- Ciągle się na mnie gniewasz? To było dawno temu.

- Oczywiście, że się na ciebie gniewem. -podeszłam do niego i patrzyłam mu prosto w oczy- Kochałam cię a ty mnie nie dość, że mnie oszukiwałeś to jeszcze zdradzałeś i to jeszcze z byle, kim.

- Nigdy nie popełniłeś błędu?

- Nigdy bym mi zdradziła kogoś, kogo kocham.- odwróciła się do niego i poszłam do biblioteki.

Weszłam do działu z księga magii. Zaczęłam przeglądać różne zaklęcia ochronne. Usłyszałam otwierające się drzwi i poczułam zapach sosny i cytryny.

- A więc teraz będziesz siedzieć tu i unikać swojego ex?-zapytał Aaron przytulając się do moich pleców i kładąc głowę na moim ramieniu.

- A mam jakiś wybór? Nie mam ochoty na niego patrzeć a co dopiero z nim rozmawiać.- przytuliłam się do niego.

- Chodź robi się późno.- pociągnął mnie w stronę drzwi. Ruszyliśmy w stronę schodów prowadzących do naszych komnat.

- Śpij dziś u mnie.- poprosił mnie.

- Muszę wsiąść prysznic.

- To weź to u mnie dam ci coś do spania.

- Dobra. - poszliśmy do niego.

Wzięłam od niego ubranie i ręcznik a następnie poszłam do łazienki. Stałam w ręczniku, gdy wszedł do łazienki. Podszedł do mnie i stanął za mną.

- Wyglądasz bardzo seksownie w tym ręczniku.- objął mnie w pasie i pocałować w skroń. Nie wiem, czemu się zarumieniłam.

- Muszę iść się ubrać.

- Dobra poczekaj na mnie zaraz do ciebie przyjdę.

Weszłam do jego pokroju, przebrała się w rzeczy, które mi dał i położyłam się do jego łóżka. Pościel pachniała jego perfumami. Lasem i cytrusami. Wtuliłam głowę w poduszkę, gdy poczułam uginający się materac. Objął mnie w pasie i przyciągnął do siebie. Położyłam głowę na jego klatce piersiowej a rękę położyłam na jego umięśnionym brzuchu. Przytulając się do niego zapadła w mocny i przyjemny sen.


Strażnicy ŚWIATÓW ✔ (zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz