23

187 9 15
                                    

Leondre's POV

Stałem tam bez ruchu. To nie może być prawda. Avril taka nie jest, nie zrobiłaby tego.

- Kłamiesz! - podniosłem ton.

- Nie wierzysz? Sam zobacz - odblokował telefon, nacisnął kilka razy na ekran, po czym pokazał mi nagranie.

Wewnątrz mnie toczą walkę dwa uczucia. Złość i żal. Nie jestem pewien, które wygrywa, chyba złość. Tak, zdecydowanie. Byłem wściekły.

Uderzyłem George'a pięścią w twarz, po czym skierowałem się do domu.

Zadzwonił do mnie Charlie, ale odrzuciłem. Niestety to nie poskutkowało, bo po kilku minutach znów próbował nawiązać połączenie. Oczywiście kolejny raz odrzuciłem, ale tym razem również wyłączyłem telefon.

Avril's POV

- W jakim sensie? - dopytał chłopak.

- Noo... Ugh, to długa historia.

- Mamy czas, w zasadzie całą noc - powiedział, po czym spojrzał się na mnie wyczekująco.

- Po zerwaniu z Leo było ze mną kiepsko. Później poznałam Denisa. On mi powiedział o tajnikach swojej reputacji. Pomagał mi, bardzo. A teraz, gdy potrzebuję się pokazać w szkole, a nie mam chłopaka, to idę do Denisa. On musi się zgodzić - odpowiedziałam w wielkim skrócie.

- Denis wykorzystał wystarczająco dużo dziewczyn i nadal je wykorzystuje. Nawet ciebie - chłopak położył rękę na moim policzku.

- Co masz na myśli? - spytałam, a brązowowłosy zabrał swoją rękę.

- Jak dużo o nim wiesz? - Jake zadał mi pytanie.

- Niewiele - odpowiedziałam zgodnie z prawdą. Jasnooki westchnął i błądził wzrokiem po salonie, zapewne dobierając odpowiednie słowa.

- Denis jest w pewnej grupie, do której kiedyś należał również Charlie. Teraz Charlie przeszedł do innej grupy, przez co toczy małą wojnę z Denisem , George'em i kilkoma innymi, których nie znasz. Fakt, że byłaś z Denisem i George'em stawia obydwie grupy w dziwnej sytuacji.

- Jakie grupy? O czym ty mówisz? - skrzywiłam się.

- To powinien wytłumaczyć ci Charlie, ewentualnie Denis - odpowiedział, spoglądając na mnie. Ja jedynie westchnęłam.

- Dlaczego uważasz, że Denis mnie wykorzystuje? - spytałam po chwili.

- Może wybierzemy jakiś film? - chłopak zmienił temat, a ja wiedziałam, że ciągnięcie go za język nie będzie miało sensu.

Charlie's POV

Po drodze do sklepu zadzwoniłem do Leondre. Wiem, że może odebrać, więc o to się nie martwię. Niestety odrzucił połączenie. Z tego względu postanowiłem zadzwonić jeszcze raz. Sytuacja się powtórzyła.

- No co jest? - mruknąłem do siebie. Po chwili spróbowałem ponownie, ale tym razem Leo wyłączył telefon.

O co mu chodzi?!

Stwierdziłem, że nie będę zaprzątał sobie nim głowy.

Wszedłem do sklepu i kupiłem chipsy dla Avril. Przy okazji whiskey oraz colę.

Gdy wróciłem do domu, Avril kłóciła się z Jake'iem o film. Lekko się zaśmiałem, po czym wszedłem do salonu. Rzuciłem w siostrę paczkami chipsów.

- Trzymaj - powiedziałem.

- Ta, dzięki. A teraz powiedz Jake'owi, że w tym domu nie będzie lecieć "Szybcy i wściekli 7"! - zarządała.

- Jake, przepraszam, ale Avril ma rację. Ja sam nie mam zamiaru tego oglądać, mimo że lubię ten film - powiedziałem.

- Ja się tak nie bawię! - odparł Jake, udając obrażone dziecko.

- Kocham cię, Charlie. W takim razie oglądamy Desperation! - ucieszyła, a po chwili włączyła film.

- Nie szeleść mi teraz tą jebaną paczką chipsów! - Avril wydarła się na Jake'a.

- Ale ja chcę je zjeść!

- Mam do gdzieś! Jedną już zjadłeś!

- Nie tylko ja!

- Głównie ty!

- No dobra - chłopak przewrócił oczami. Obserwowałem całe wydarzenie z rozbawieniem.

Zachowują się jak dobrzy przyjaciele... Lub jak Leo z Avril...

Jakiś czas później film został zatrzymany przez Jake'a.

- Jesteś jakiś głupi czy głupi? - spytała Avril, krzywo patrząc na chłopaka.

- Po prostu muszę do toalety - przewrócił oczami.

- Bardziej interesuje mnie film, niż twoje potrzeby fizjologiczne - odpowiedziała, na co się zaśmiałem

- Mhm, to fajnie masz - odpowiedział Jake i poszedł do łazienki.

- Z czego rżysz? - spytała mnie siostra.

- Czy wy aby na pewno nie jesteście razem? - odpowiedziałem pytaniem.

- Nie, czemu? Przecież wiesz, że jestem z Denisem - blondynka zmarszczyła czoło.

- Tak się tylko pytam - wzruszyłem ramionami.

_

________

605 słów.

So, idk co mg tu napisać xdd

Przy okazji chciałam się zapytać, co się z wami stało?

Wasza aktywność spadła ;(

💬⭐

You broke me | L. D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz