Nawiedzona Wieś Bromierzyk

1K 72 27
                                    

Bo do niektórych miejsc po prostu od zawsze nie wolno chodzić. Takie zdanie można usłyszeć od ludzi, jeśli spyta się o wieś Bromierzyk, znajdującą się w województwie Mazowieckim, w powiecie Warszawskim, w gminie Kampinos, również mówi się o niej „Wieś Wisielców" Przez wielu mieszkańców tamtego regionu, uważana jest za najbardziej nawiedzoną miejscowość w naszym kraju.

Bromierzyk tak jak większość nawiedzonych miejscowości ma niestety swoją bardzo mroczną historię. W trakcie drugiej wojny światowej wieś została po prostu wybita do nogi, prawdopodobnie przez Sowietów. Ci którzy przetrwali zaś nie mogli wytrzymać w tej miejscowości, głównie z powodu makabrycznych wspomnień, które im wtedy towarzyszyły.

Jednak wojna się skończyła, a jeśli komuś życie było miłe nie zapuszczał się do tej miejscowości. Dlaczego? Podobno ludzie już ze wsi nie wracali. Jeśli ktoś szedł do wioski, znajdowano go później martwego, konkretniej powieszonego. Właśnie z tego powodu, miejscowość zaczęto nazywać wsią wisielców.

Jednak to wciąż tylko kawałek historii, we wsi i w okolicach, widywano bardzo dziwne białe postacie, które zdawały się po prostu rozpływać w powietrzu, słychać było dziwne dźwięki i krzyki. Chyba jednak nie bez powodu wieś została kompletnie opuszczona. Niektórzy mówili, że okoliczna energia działała na ludzi i jeśli ktoś chciał się zabić udawał się właśnie do Bromierzyka.

Ludzie mawiali, że nocami było słychać szepty i rozmowy ludzi, chociaż wieś jest miejscowością kompletnie opustoszałą, można by powiedzieć, miejscowością widmo po dziś dzień. Słychać także płacz dziewcząt które zginęły.

Patrząc z perspektyw opowieści o tym miejscu i przyjmując że są one prawdziwe, mamy do czynienia niestety z przykrym schematem, który towarzyszył wielu wojnom. Duszę tragicznie zamordowane, często pochowane bez właściwego pochówku, nie mogą znaleźć spokoju. Ziemia przesiąknięta krwią i cierpieniem zwyczajnych niewinnych ludzi, którzy nigdy nie doczekają się należytej sprawiedliwości.

Jeśli miejscowość rzeczywiście jest nawiedzona, raczej nie jest miejscem gdzie można wybrać się na spacer czy na odpoczynek, a ludzie którzy tam chodzą muszą mieć niesamowicie dużo odwagi.

Większość zjawisk dzieje się głównie nocą, jednak kto by chciał spędzać noc w potencjalnie nawiedzonym, opustoszałym miejscu nocą?

Historię z tego miejsca mówią też o zamordowanej tam dziewczynie podczas wojny, której rodzice postawili ołtarzyk ze zdjęciem. Zdjęcie to podobno z roku na rok przedstawia coraz bardziej starzejącą się dziewczynę...

~~~~~~~~~~~~~

354 słów

Ma ktoś ochotę wybrać się na biwak z przyjaciółmi ? No wiecie , ognisko , śmiechy i mroczne szepty ;)

Historie na dobranocOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz